На это кладбище,во времена моей службы,нас водили офицеры.Рассказывали,что здесь лежат погибшие Советские военнослужащие санитарного батальона.Говорили,что их убили шомполом от автомата,через ухо пробивали голову.Убили какие-то экстримисты,бывшей польской оппозиции.
Informacja przedziwna - ale zacytuję - wg. Vladimira, który służył w tej jednostce - "na cmentarz ten prowadzili nas oficerowie i opowiadali, że pochowani są tam żołnierze z batalionu sanitarnego. Żołnierze ci mieli być zgładzeni wyciorem? od karabinu maszynowego - wbijanym w głowę przez ucho przez - UWAGA - polskich ekstremistów - członków byłej opozycji". Kochani sojusznicy...ręce opadają.
Z książki Wiesława Chłopka "Świętoszów wczoraj i dziś"
"(...) zamiast imion i nazwisk na 50 nagrobkach umieszczono tylko numery i czerwone gwiazdy. Okoliczności śmierci rosyjskich żołnierzy pochowanych na tym cmentarzu nie są znane. Jedna z wielu niesprawdzonych informacji mówi o rozstrzelanych i pochowanych tutaj rosyjskich żołnierzach-buntownikach, którzy odmówili udziału w operacji wojskowej w Czechosłowacji w 1968 r."
Także historia o wymordowanym batalionie medycznym prawdopodobnie jest prawdziwa, ale sposób sposób i wykonawcy to wytwór propagandy.