Łomatkobosko!!! Z początku nie zwróciłem uwagi na ten lapsus, ale to jakaś schiza nazewnictwa...Jest rzeka "Legnicka" aby miała dorzecze? Że też niebiosa nie GRZMIĄ?!
To zamiast się śmiać i zastanawiać zadaj sobie trochę trudu, poszukaj i znajdziesz odpowiedź, o nieomylny :) Gdy patrzymy na plan miasta, naszą uwagę przyciągają główne komunikacyjne arterie, szerokie i ciągnące się na długości wielu kilometrów. To z nimi łączy się system bocznych ulic doprowadzających ruch z okolicznych osiedli i dalej położonych terenów. Nie trzeba dużej wyobraźni, by w tych arteriach zobaczyć wielkie „miejskie rzeki”, a w pomniejszych ulicach – siatkę dopływów codziennie niosących fale ludzi ku ich celowi. (za )
Tak czy owak, nazwa dziwna i pretensjonalna. 'Dorzecze' wywiedzione z takich skojarzeń bardziej by pasowało do systemu osiedli wokół ul. Legnickiej, a nie pojedynczej inwestycji. Dobrze, że nadal mamy Stare Miasto, a nie Stare Morze... ;-)
Gdy patrzymy na plan miasta, naszą uwagę przyciągają główne komunikacyjne arterie, szerokie i ciągnące się na długości wielu kilometrów. To z nimi łączy się system bocznych ulic doprowadzających ruch z okolicznych osiedli i dalej położonych terenów. Nie trzeba dużej wyobraźni, by w tych arteriach zobaczyć wielkie „miejskie rzeki”, a w pomniejszych ulicach – siatkę dopływów codziennie niosących fale ludzi ku ich celowi. (za )
Dobrze, że nadal mamy Stare Miasto, a nie Stare Morze... ;-)