Budowa wodociągu rozpoczęła się od wieży ciśnień, która stanęła na dzisiejszym placu Wolności. W pierwszym założeniu wieża miała powstać na działce między kościołem powizytkowskim a Gimnazjum Lubelskim przy ulicy Namiestnikowskiej. Sam budynek utrzymany był w neogotyckiej szacie, stylizowany na kształt baszty. Na jego szczycie znajdował się zbiornik wodny o pojemności 150 m3. Materiałem, z którego powstała, była cegła maszynowa z Wołynia. Zaopatrzenie miasta w wodę nie zostało jednak pokryte, Weisblat nie chciał doprowadzić rur do niektórych przedmieść, poza tym woda była bardzo droga, stan sanitarny Lublina dalej pozostawiał wiele do życzenia. W związku z tym miasto zdecydowało się na budowę nowego wodociągu i wykup dotychczasowego z rąk Weisblata. Wykonawcą zlecenia zostało towarzystwo Ulen and Company, które zajęło się również budową rzeźni miejskiej i elektrowni. Przy Alejach Racławickich powstała nowa wieża ciśnień, która w większości przejęła funkcje dotychczasowej. Rezerwuar przy placu Wolności tracił na swoim znaczeniu, był jednak charakterystycznym obiektem w przedwojennym krajobrazie Lublina, pod wieżą ciśnień również co roku młodzież szkolna sprzedawała książki uczniom z niższych klas. Kres wieży ciśnień przyniosła II wojna światowa i wyzwalanie Lublina w lipcu 1944 roku, kiedy to uległa poważnym zniszczeniom. W związku z tym, że uznano ją za niepotrzebną, zdecydowano o jej rozbiórce, co nastąpiło w latach 1945–1946. Dziś w miejscu budynku znajduje się fontanna z wykonaną z brązu miniaturką wieży ciśnień.