W polskiej części Łuku Mużakowa uruchomiona została także (pod koniec lat 40-tych ubiegłego wieku) cegielnia w Chwaliszowicach. W pierwszym okresie wyrabiano tam przede wszystkim cegłę pełną budowlaną i cegłę dziurawkę wykorzystując surowce własnych kopalni, gdzie pozyskiwano je metodą odkrywkową.
Maszyny przeróbcze napędzane były maszyną parową, pozostałe prace wykonywano ręcznie. Wyroby gotowe wywożono z pieców wypałowych ręcznie i ustawiano na placach składowych w tak zwane kozły i słupki. Wykorzystując właściwości gliny pozyskiwanej z własnych wyrobisk rozpoczęto produkcję wyrobów szamotowych w postaci prostek i płytek w gatunku D i C.
Kierownikiem zakładu w Chwaliszowicach w 1976 roku został Eugeniusz Olejniczak, który był współautorem opracowania technologii wypalania wyrobów izolacyjnych w gatunkach L-10 i L-13 w piecu Hoffmanna bez zasypywania paliw, jakim był miał węgla kamiennego, wykorzystując energię cieplną powstałą ze spalania trocin wprasowanych w wyrobach.
Produkowane wyroby rozprowadzano m.in. do hut, koksowni, zakładów cementowo- wapiennych, kopalń węgla brunatnego, elektrowni, ale także dla przemysłu maszynowego.
Spadek zapotrzebowania na niektóre produkty z materiałów ogniotrwałych w połowie lat 80-tych XX wieku spowodował zmniejszenie produkcji, nawet rezygnację z pewnych wyrobów szamotowych na rzecz wyrobu klinkieru budowlanego i cegły kratówki. (za ceramikapogranicza.eu)