Przekrój przez przepompownię Szczytniki.Warto zauważyć,że wybudowano ją w ciągu 11 miesięcy w technologii żelbetowej (jak Halę Ludową), a główny kanał jest 8 m pod poziomem gruntu
W roku 1992 moja firma wykonywała montaz instalacji CO w przepompowni ścieków w Porcie na Kleczkowskiej. Pracownik MPWiK, Który nadzorował remont ze strony inwestora pokazywał mi pompy i maszymy parowe do napędu tych pomp. Stwierdził, że gdyby nawaliły nowoczesne maszyny to po rozpaleniu w kotłowni i uzyskaniu odpowiedniego ciśnienia pary mozna uruchomić starą przepompownię. Jeśli ktoś oglądał maszynne parową to zrozumie, że miały one "dusze". Przepompownia Szczytniki (Jak widac w rzucie jest podobna w założeniu dotej, którąwidziałem.
Bratnia duszo, też kiedyś miałem do czynienia z MPWiK i wiem że maszyna w wieży na Grobli mogłaby być uruchomiona bo pod koniec wojny i tak była pod "parą" tylko nikt poza starą niemiecką obsługą nie mógł się z tym uporać.a potem fachowców wyespediowano i tak zostało do dzisiaj. W 1998 zrobiliśmy strop nad jedną z części wieży, (pierwsza ćwiartka, bo wieża jest podzielona na 4 części)Był pomysł na muzeum techniki ale jakoś szlag go trafił, pewnie z braku funduszy. Można dużo pisać a chętnych proszę o kontakt.
Ta przepompownia kiedyś działała nieco inaczej, mianowicie pompowała ścieki z terenu Sępolna, Biskupina, Zacisza i Zalesia na pola irygacyjne położone w Dobrzykowicach za Wrocławiem, rurociągiem tłocznym fi 400 biegnącym wzdłuż ulicy Mickiewicza, Swojczyckiej, Strachocińskiej. Aktualnie nowa przepompownia ( też wiidoczna na zdjęciach , okrągła budowla z klinkieru z wystającymi kominkami ) pełni tą samą finkcję tyle że ścieki z wspomnianych dzielnic przepompowuje do kolektora w ulicy Nowowiejskiej i dalej na pola osobowickie. Natomiast stary rurociąg tłoczny działa teraz w druga stronę i tłoczy do przepompowni ścieki z rejonu Strachocina i Wojnowa .
/
