Pałac po opuszczeniu przez ostatnich lokatorów jakieś dwa lata stał pusty, gdy ANR wystawiła go na sprzedaż. Skończyłby pewnie jak ten z Górnej, gdyby nie pewne małżeństwo emerytowanych inżynierów, które to nabyło nieruchomość. Na razie bez większych zmian ale chociaż dewastacja ustała nim nabrała tępa. Głośno było swego czasu, kiedy to Książę Karol, szukając posiadłości na Dolnym Śląsku, miał ów pałac w swoim katalogu.