Ul. Grunwaldzka, budynek pod nr 38. Przy budynku pozostał słynny mur który odgradzał przez kilkadziesiąt lat tę cześć Legnicy i czynił ją niedostępną dla polskiej części mieszkańców miasta.
Okoliczni mieszkańcy w domach mieli wszystko radzieckie, wszyscy jeździli rowerami marki ukraina, a na pola wychodzili w oficerskich mundurach. W 1991 r. co obrotniejsi dorobili się majątków. Do dziś na aukcjach internetowych sprzęt łączności AR idzie jak burza.
Miałem na myśli okoliczne wioski- to tam miały miejsce te cuda. Za możliwość wyremontowania wołgi na chłopskim podwórku ( od sobotniego popołudnia do niedzielnego wieczoru) właściciel miał wszystko, łącznie z chlebem. Wołga to był majątek- oficerowie radzieccy wykupili wszystkie te pojazdy od Szczecina po Opole.