Można było przebierać! Na Podzamczu były lansowane przedszkola w mieszkaniach, bo nie było wówczas wydzielonego budynku. Dwa przedszkola były na Grodzkiej - "milicyjne" i nr 19 w 50-tkach. Było przedszkole na Hetmańskiej (miało chyba nr 20, a może 22?) i potem efemeryczny żywot miało przedszkole na Blankowej w 10-piętrowcach. Z chwilą oddania oddziału przedszkolnego przy SP nr 2 na Kasztelańskiej, potem samodzielnego na Grodzkiej (Stokrotki), a następnie na Hetmańskiej przedszkola domowe straciły rację bytu. Istniały tak do 1986-7 roku - chyba najdłużej właśnie nr 19 na Grodzkiej i milicyjne.