W tamtych latach tylko linia do Szczawna nie rozpoczynała się od Rynku. Pozostałe linie kursowały do, albo z Rynku, nic dziwnego, że taki kierunek wywieszno w okienkach. Hala odlewni na ul. Wrocławskiej była murowana, ta natomiast wygląda na drewnianą.
Mi to wyogląda na ten budynek zielony, w środku kadru- tramwaj wyjeżdżał od strony zajezdni w stronę dzisiejszej ulicy Wysockiego, przesmykiem- dzisiejszego, białego budynku po lewej nie było prawda? nie wiem jak szły tory, czy gdzieś tu jest plan linii z tych zakątków? Być może jechał tylko w stronę jakiejś bocznicy- tabliczka nie musi o niczym świadczyć. Jeśli ktoś może mi powiedzieć czemu nie, czemu na pewno się mylę- proszę bardzo.
Ciekawe spostrzeżenie. Ale zajezdnia tramwajowa była na terenie dzisiejszego Taurona . W obiekcie z podanego przez Ciebie linku była zajezdnia autobusowa. Plan tych okolic z torowiskami: . Ale może Twój trop jest dobry i widoczny wypadek wydarzył się na terenie zajezdni? Budynek w tle jakby pasował do jednej z części obecnej Stacji Obsługi Pojazdów, no i te wysokie drzwi!
Mój opis: wygląda mi to na pojedynczy wagon na jakiejś bocznicy (dużego łuku tam raczej nie ma, widoczna jest hala za pojazdem w prześwitach okien), w który uderzyła ciężarówka przesuwając go nieznacznie. Motorniczy zatem idzie od jego tyłu- nie wiem dlaczego- może chce coś sprawdzić, może robi rutynowy obchód, może sprawdza czy nie wyrzuciło go z torowiska gdzieś. Wydeptane są ślady do lub od wejścia, więc raczej nie chce tym sposobem wejść on do środka- nie robił by tego zwłaszcza przeciskając się pomiędzy krzakami a dwoma wagonami. Oczywiście możliwe, że wychodził on z wagonu, lecz pozycja ciała wskazuje na nieco niezdarne przechodzenie lub pochylanie się nad czymś. Krawędzią budynku widoczną na fotografii po lewej jest, myślę, zielony budynek po lewej z zaparkowanym obok fiatem i poldkiem truckiem. Taka bocznica, idąca po płaskim, nie zaś w stronę idącej do góry ul. Wysockiego, mogła być wybudowana na szybko, nawet w czasie wojny i nie zaznaczona na planach- bo jak widzę wiele osób opiera się tu na nich głównie.
Być może się mylę.Możliwe że chodziło o autobusy i tramwaje wspólnie korzystające z zajezdni przy ul.Wysockiego.Były tam również taksówki,które posiadało MPK Wałbrzych.
Do czasu wybudowania około połowy lat 50. zajezdni trolejbusowej przy ul. Wrocławskiej trolejbusy stacjonowały w zajezdni przy ul. Wysockiego. Pamiętam, że jeszcze w latach 60. wisiał pojedynczy tor przewodów trolejbusowych na ul. Konopnickiej. Tędy podążały trolejbusy do zajezdni.
Trolejbusy jechały ul Konopnickiej w kierunku sądu, następnie ul. Barlickiego zjeżdżały do Alei Wyzwolenia. taki był manewr nawrotu, plac Grunwaldzki nie pozwalał na wykonanie zwrotu o 180 stopni.