Trachtenfest : lewo-góra na ul. Kolejowej. Po prawej Poczta Polska Centrum Logistyki, na wprost zbiorniki gazowni na Tęczowej . Na pozostałych zdjęciach ul. Grabiszyńska (wg Hanf75) - dwa zdjęcia z jasnymi markizami i Pola Marsowe.
Dodał:wito° - Data: 2017-01-24 16:13:32
- Odsłon: 6610
Rok 1938
Też tak uważam. A tak przy okazji: nigdy nie mówiliśmy (mam na myśli mieszkańców pobliskich dzielnic) Pola Marsowe, od zawsze tylko Pole Marsowe. Chodziłam tam na sanki, ze szkołą na zajęcia sportowe i różne pokazy, z harcerzami rozbijaliśmy tam jakieś namioty, chłopcy chodzili tam pograć w piłkę - zawsze na Pole Marsowe. To była jedna łąka, jedno pole. Nie wiem, skąd potem wzięły się te Pola w liczbie mnogiej.
He, he... :) Ale tak poważnie to pierwsze słyszę o tej nazwie w liczbie pojedynczej. W mojej pamięci trwa, że zawsze mówiło się POLA MARSOWE... Czy teza o nazywaniu tego terenu jest poparta jakim opracowaniem lub dokumentem, bo w przestrzeni internetowej od lat istniej nazwa taka jak jest u nas, czyli Pola Marsowe, a nie POLE Marsowe. Jeden głos w dyskusji to jeszcze mało... Bo chyba Niskie Łąki nie będą Niską Łąką...
Przywróciłem poprzednią nazwę (Pola Marsowe), bo egzystowała ona od lat i jest podawana w wielu dokumentach i w sieci, a zmiana taka (na Pole Marsowe) mogła by spowodować zmianę indeksowania w google i spadku w wyszukiwarkach.
To, że o czymś nie słyszałeś, nie oznacza, że to coś nie istnieje. Przecież określenie Pole Marsowe zaistniało nawet tutaj, np. , a to znaczy, że ileś tam osób - tak jak ja – też zapamiętało ten teren jako Pole, a nie Pola. Friesenwiese to też liczba pojedyncza. Istnienie jakiegoś określenia w przestrzeni internetowej nie oznacza, że jest ono prawidłowe. W przestrzeni internetowej, m.in. na tym portalu, gmach późniejszej poczty głównej przy Krasińskiego błędnie określany jest przeważnie jako „poczta czekowa”, a przecież Postcheckamt to bank pocztowy, co sam słusznie zauważyłeś . Żeby było jasne: nie oczekuję zmiany nazwy, to tylko moje votum separatum dla potomnych.
To prawda, że coś o czym się nie słyszało nie musi nie istnieć, ale Twoja wersja, jak sama zaznaczyłaś, należy do lokalnych określeń i ok. Nikt nie ma zamiaru nikomu zmieniać przyzwyczajeń, jak ktoś nie chce. Nasza nazwa jest prawidłowa i taka zostanie. Twoja uwaga i cała dyskusja wzbogaca wiedzę na ten temat, co jest ideą naszej strony.
Święto ludowe (Volksfest) ma jednak inny charakter niż Trachtenfest. W tym konkretnym kontekście (święto w ramach innego święta) Trachtenfest przetłumaczyłabym jako Dzień Folkloru.