Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




pl. Muzealny, Wrocław
Virzzz: Mam zwidy czy na lewo od torowiska tramwajowego ?
Chrzanów
Agnieszka Węgiel: Witam, błąd ulicy. Właściwy adres Chrzanów ul. Dobczycka 6
Budynek nr 4 (dawny), ul. Sienkiewicza Henryka, Dzierżoniów
Krzysztof Bach: Prawdopodobnie jakby się zachował do naszych czasów nosił by nr 5, ponieważ 4 ma po przeciwnej stronie dawny hotel Polonia.
Klub policyjny Śnieżka, pl. Muzealny, Wrocław
Virzzz: Urządzenia do pomiaru czasu noszone na wszelakich kończynach to chyba też oni....
pl. Narutowicza Gabriela, Leśnica
kitapczy: Widok na zachodnią pierzeję rynku z ul. Kościelnej. Po lewej widoczny hotel Fiebaga, po prawej Restaurant zur Reichshalle.
pl. Narutowicza Gabriela, Leśnica
kitapczy: Nieistniejąca współcześnie dawna zabudowa pierzei południowej z narożnikiem południowo-wschodnim.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Alistair
Alistair
kitapczy
TW40
Hellrid
Hellrid
TW40
pavelo
TW40
kitapczy
TW40
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Sendu
Sendu
Mmaciek
Mmaciek
Sendu
Wolwro

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Historia Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu
Autor: Mmaciek°, Data dodania: 2016-10-25 15:15:06, Aktualizacja: 2016-10-25 15:37:19, Odsłon: 9726

Historia placówki przy pl. Hirszfelda, stanowiąca cząstkę powojennej historii polskiej Onkologii, dowodzi systematycznego rozwoju tej dyscypliny medycznej na Dolnym Śląsku – mimo wielu obiektywnych trudności, którym kilka pokoleń pracowników Ośrodka musiało sprostać.
 
Historia wrocławskiego ośrodka onkologicznego zaczęła się od momentu, gdy Ministerstwo Zdrowia, przy ścisłej współpracy z Instytutem Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie, postanowiło zorganizować w poszczególnych województwach ośrodki onkologiczne, które realizowałyby jednolity program walki z rakiem w Polsce. Pierwszy z takich odśrodkowy regionalnych powstał w Poznaniu, a w kilka miesięcy później – jako drugi w Polsce, a pierwszy na Ziemiach Odzyskanych – powołany został do życia ośrodek we Wrocławiu.
 
W celu jego zorganizowania, w marcu 1954 r. skierowany został do Wrocławia przez Ministra Zdrowia dr med. Józef Filipczyk, który objął stanowisko dyrektora. Pełnił on uprzednio obowiązki adiunkta Instytutu Onkologii w Gliwicach. Organizację oddziału chirurgii onkologicznej Ministerstwo powierzyło dr med. Aleksemu Woźniewskiemu z kliniki prof. dr med. J. Rutkowskiego w Łodzi.
 
 
Równocześnie władze województwa, w porozumieniu z Instytutem Onkologii w Warszawie, wytypowały dla ośrodka jeden z budynków znajdujących się w zespole Szpitala im. Neugebauera przy pl. Prostokątnym (obecnie pl. Hirszfelda), zajmowanym do tej pory przez protezownie i niektóre wydziały Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W pierwszej kolejności należało przenieść te jednostki do innych pomieszczeń, a budynek adaptować na 120-łóżkowy szpital, co zajęło ponad 2 lata i trwało ostatecznie do czerwca 1956 roku.
 
Do czasu zakończenia adaptacji nowego szpitala, rozumiejąc konieczność jak najszybszego rozpoczęcia kompleksowego leczenia nowotworów, władze miasta w porozumieniu z władzami Akademii Medycznej już od marca 1954 r. udostępniły ośrodkowi onkologicznemu 60 - łóżkowy oddział, istniejący przy Zakładzie Radiologii AM w Państwowym Szpitalu Klinicznym nr 5 przy ul. Traugutta.
 
Oddział ten podzielono na dwa pododdziały: 40-łóżkowy odcinek promieniolecznictwa, którego organizacją zajął się dr med. J. Filipczyk i 20-łóżkowy odcinek chirurgiczny, działający pod kierunkiem dr med. A. Woźniewskiego. Równocześnie uruchomiono inne nieodzowne części składowe ośrodka Onkologicznego: Poradnię Onkologiczną oraz Dział Metodyczno-Organizacyjny. Ośrodek, nie posiadając własnych pracowni diagnostycznych, korzystał z zaplecza laboratoryjnego Szpitala Klinicznego oraz z usług Pracowni Histopatologicznej Zakładu Anatomii Patologicznej AM, kierowanego przez prof. dr med. Z. Alberta.
 
Pierwszym zadaniem nowopowstałego Oddziału Onkologicznego było zorganizowanie bazy leczniczej obydwu pododdziałów.
 
Jednym z pierwszych przedsięwzięć dr med. J. Filipczyka było zorganizowanie gabinetów brachy- i rentgenoterapii. Posiadana w chwili otwarcia ilość radu (72 mg) była niewystarczająca do prowadzenia leczenia dojamowego i dotkankowego. Z pomocą Ośrodkowi przyszedł dyrektor Instytutu Onkologii w Gliwicach, doc. dr med. J. Święcki. Przekazał on nowemu oddziałowi rad w selsach 5 mg bez filtru platynowego, mający służyć do leczenia nowotworów ginekologicznych. Należało go jednak przepakować i zaopatrzyć w filtry ołowiowe, co dr med. J. Filipczyk wykonał we własnym zakresie, korzystając z wydatnej pomocy inż. J. Rusza z Instytutu Metalurgii w Gliwicach. Rad ten stosowano w terapii aż do 1991 roku.
 
Drugim zagadnieniem było usprawnienie działu rentgenoterapii. Istniejący aparat do terapii rentgenowskiej firmy Kochstelzer okazał się mało wydajny i ulegał częstym awariom, wobec czego sprowadzono z Nowej Rudy nie wykorzystywany tam aparat typu Siemens, który przez wiele lat spełniał swoje zadanie.
 
Od lewej: dr med. J. Filipczyk, dr hab. Aleksy Woźniewski
 
W pododdziale chirurgicznym dr med. A. Woźniewski zorganizował salę zabiegową do wykonywania mniejszych zabiegów, gdyż na stworzenie właściwej sali operacyjnej nie było warunków lokalowych. W tej sytuacji pomocy udzielił prof. dr med. Z. Jezioro, który dwa razy w tygodniu udostępniał onkologii salę operacyjną III Kliniki Chirurgicznej. Dużą życzliwość nowopowstającemu Oddziałowi okazał również prof. dr med. W. Bross, przekazując z II Kliniki Chirurgicznej AM aparat do znieczulania ogólnego typu Draeger. W ten sposób pododdział chirurgiczny przystosowano do wykonywania zabiegów w szerokim zakresie.
 
Poradnia Onkologiczna, mieszcząca się wprawdzie w jednym tylko gabinecie, miała charakter trójprofilowy, gdyż przyjmowali w niej onkolog ogólny, chirurg onkolog i ginekolog. W poradni tej, poza badaniem i kwalifikowaniem chorych do odpowiedniego leczenia, prowadzono również ich okresowe badania kontrolne.
 
W Dziale Metodyczno-Organizacyjnym, mieszczącym się z konieczności w sekretariacie oddziału, pracowała jedna osoba prowadząca rejestrację chorych na nowotwory oraz dokumentacje medyczną.
 
Ważnym zadaniem było zatrudnienie i wyszkolenie kadry lekarskiej. W tym zakresie ponownej pomocy udzielił dyrektor Instytutu Onkologii w Gliwicach, kierując do pracy w Ośrodku lekarza z dużym stażem onkologicznym w osobie lek. med. E. Studenckiego (następnie dr med. kierownik Działu Telegammaterapii w Łodzi). Poza tym, w Oddziale pracowało kilku młodych lekarzy: S. Kasza, J. Zopoth, Z. Obuszko, Z. Klawe oraz E. Karpowa w pododdziale promieniolecznictwa i J. Domagała oraz E. Kozak w pododdziale chirurgicznym. Była to ich pierwsza praca po uzyskaniu dyplomu lekarza. W niepełnym wymiarze godzin pracowali w Oddziale: dr med. A. Aroński - specjalista anestezjolog (obecnie prof. zw. dr hab., dr h. c., emerytowany kierownik Zakładu Anestezjologii i Reanimacji AM we Wrocławiu) oraz dr med. M. Medyński - ginekolog.
 
W tych trudnych warunkach, dysponując bardzo skromną bazą leczniczą i szczupłą kadrą lekarską, rozpoczęto kompleksowe leczenie chorych na nowotwory według nowoczesnych wymagań onkologii. Równolegle, pod kierunkiem inż. Kalety prowadzono prace adaptacyjne budynku przy pl. Hirszfelda, które po wielkich trudnościach ukończono w czerwcu 1956 r. i z dniem 1 lipca tegoż roku zaczął swą działalność Wojewódzki Ośrodek Onkologiczny, przekształcony następnie w Specjalistyczny Zespół Onkologiczny we Wrocławiu, obecnie w Dolnośląskie Centrum Onkologii. Powstały ośrodek był administracyjnie związany ze Szpitalem Miejskim im. Neugebauera. Początkowo liczył 60, a od 1 stycznia 1957 r. - 120 łóżek. Początkowo w jego skład wchodziły trzy oddziały: onkologia ogólna, chirurgia, ginekologia onkologiczna. Integralną częścią Ośrodka były pracownie: histopatologiczna, cytologiczna, rengenodiagnostyczna i analiz klinicznych, a nadto duży blok rentgenoterapeutyczny, gabinety brachyterapii oraz blok operacyjny z dwoma salami operacyjnymi i salą pooperacyjną. Poza tym, Ośrodek posiadał własną poradnię z trzema gabinetami i rejestracją chorych oraz Dział Metodyczno-Organizacyjny. Ośrodek sukcesywnie wyposażany był w sprzęt leczniczy.
 
Zwiększono liczbę aparatów rentgenoterapeutycznych do sześciu, uzyskano 4 - łóżkową sale pooperacyjną wyposażoną w nowoczesny sprzęt do intensywnego nadzoru oraz dalsze ładunki radowe, umożliwiające równoczesne leczenie kilku chorych. W miarę rozwoju Ośrodka zwiększała się liczebnie i doskonaliła kadra lekarska.
 
W tym okresie Wojewódzki Ośrodek Onkologiczny miał pod swoją opieką chorych z województwa wrocławskiego, zielonogórskiego, koszalińskiego i częściowo bydgoskiego. Liczba łóżek nie wystarczała na zaspokojenie potrzeb chorych i oczekiwanie na wolne miejsce, mimo wykonywania przez Ośrodek planu w ponad 100 %, przeciągało się do trzech miesięcy. Aby choć w części załagodzić ten stan, zwiększono w roku 1959 liczbę do 130 łóżek przez ich zagęszczenie. Nie rozwiązało to jednak sytuacji, mimo że chorzy z innych województw wyłączeni zostali spod opieki tutejszego Ośrodka w związku z tworzeniem na ich terenie odpowiednich placówek leczniczych. Mimo to, napływ chorych z wrocławskiego i przyległych powiatów sąsiednich województw był coraz większy, co stworzyło konieczność poszerzenia bazy łóżkowej. W tym celu wykorzystano sąsiadujący z Ośrodkiem budynek zajęty przez pracowników szpitala i, po podwyzszeniu go o jedno piętro i adaptacji, uzyskano w 1972 r. dalszych 68 łóżek. Zwiększenie liczby łóżek wpłynęło korzystnie na skrócenie okresu wyczekiwania chorych na miejsce.
 
 
Pod koniec 1971 r. przystąpiono do budowy Pawilonu Telegammaterapii z trzema stanowiskami. Powstał on w stosunkowo krótkim czasie, dzięki życzliwemu podejściu gospodarzy miasta oraz dużemu zaangażowaniu ówczesnego dyrektora szpitala im. Neugebauera dr n. med. A. Malinowskiego i staraniom dyrektora Zespołu Onkologicznego, dr med. J. Filipczyka. Pawilon został oddany do użytku w lipcu 1973 roku. Zainstalowano w nim gammatron uzyskany dzięki pomocy Krajowego Specjalisty ds. Onkologii, prof. dr med. T. Koszarowskiego. Równocześnie, dzięki życzliwości ówczesnego dyrektora Instytutu Onkologii w Gliwicach, doc. dr hab. Hliniaka, przeszkolono w telegammaterapii lek. med. E. Janus-Kukulską, dwóch magistrów fizyki oraz dwie laborantki. Lek. med. E. Janus-Kukulska jako kierownik teleradioterapii włożyła dużo starań w jego urządzenie i uruchomienie, a jako specjalista radioterapeuta prowadziła szkolenie młodych adeptów onkologii.
 
1972-1994
 
W latach następnych nastąpił dalszy rozwój wrocławskiego ośrodka onkologicznego. W 1978 roku zorganizowano Oddział Chemioterapii, którego ordynatorem została dr med. Anna Cieślińska. Zorganizowane zostało ambulatorium chemioterapii z 4 łóżkami do ambulatoryjnego podawania  chemioterapii. Jednocześnie ambulatorium chemioterapii prowadziło kontrolę chorych po zakończonym leczeniu w oddziale stacjonarnym. Uzupełnienie leczenia chirurgicznego i radiologicznego systemową chemioterapią pozwoliło w pełni rozwinąć leczenie skojarzone nowotworów. W tym samym roku powstał 30-łóżkowy II Oddział Chirurgii Onkologicznej. Dr n. med. Z. Obuszko, będąc pracownikiem Ośrodka (od 1954 r.), pełnił w swojej wieloletniej pracy odpowiedzialne funkcje: specjalisty regionalnego w dziedzinie onkologii, z-cy dyrektora, w latach 1982 - 1991 dyrektora Ośrodka. Wchodził w skład Krajowego Zespołu Specjalistycznego w dziedzinie onkologii. Jako ordynator I Oddziału Chirurgii Onkologicznej wykształcił kilka pokoleń chirurgów (był kierownikiem specjalizacji 12 chirurgów ogólnych oraz 11 lekarzy z zakresu chirurgii onkologicznej), którzy nie tylko zasilili specjalistyczne kadry Ośrodka, ale również pełnią odpowiedzialne funkcje w szpitalnictwie terenowym.
 
Dzięki osobistemu zaangażowaniu dyrektora Zespołu, dr n. med. Z. Obuszki oraz zastępcy dyrektora ds. Lecznictwa doc. dr hab. M. Wawrzkiewicza, a także zastępcy dyrektora ds. administracji J. Bartysia, zorganizowano Pododdział Brachyterapii, a w 1986 r. II Oddział Ginekologii Onkologicznej i III Oddział Radioterapii. Część z wymienionych oddziałów zlokalizowano w pomieszczeniach budynku szpitala zajmowanego dotychczas przez położnictwo i ginekologię.
 
W 1988 r. Wojewódzka Przychodnia Onkologiczna przeniesiona została do nowej siedziby. Zwiększenie liczby gabinetów specjalistycznych ułatwiło dostęp chorym do specjalistów wszystkich dziedzin onkologii. Przychodnię wyposażono w nowoczesną pracownię radiologiczną dysponującą także gabinetem badań ultrasonograficznych i mammograficznych. Ponadto uruchomiono blok operacyjny do małych zabiegów chirurgicznych oraz pełnoprofilowy gabinet endoskopowy.
 
W 1991 r. stanowisko dyrektora Specjalistycznego Zespołu Onkologicznego objął lek. med. Marek Pudełko. W ramach dalszego rozwoju Ośrodka zakupiono nowy selektron, wycofując ostatecznie z brachyterapii źródła radowe. Wprowadzone zostają standardy postępowania leczniczego w najczęściej występujących nowotworach złośliwych. Kontynuowano stałą współpracę z mass mediami na temat pierwotnej i wtórnej profilaktyki chorób nowotworowych.
 
 
16 czerwca 1993 r. zmieniono nazwę Ośrodka na Dolnośląskie Centrum Onkologii, a w czerwcu 1994 r. oddziały ginekologiczno-położnicze ostatenicze zostały przeniesione z terenu Ośrodka przy pl. Hirszfelda. Rozpoczęto wstępne prace nad adaptacją opuszczonych pomieszczeń. Zaplanowano 100-łóżkowy oddział chirurgii onkologicznej z czterema stołami operacyjnymi i 50-łózkowy oddział chemioterapii.
 
W tym samym roku rozpoczęto budowę kolejnego pomieszczenia przeznaczonego dla przyspieszacza liniowego wysokoenergetycznego. Zainicjowana została długoterminowa współpraca z wydziałem Zdrowia Urzędu Miejskiego w zakresie finansowania badań przesiewowych dotyczących raka sutka, szyjki macicy i jelita grubego. Dalszym efektem tej współpracy były "Dni Onkologiczne" na terenie miasta Wrocławia.
 
Wrocławski Ośrodek Onkologiczny systematycznie wzbogacał się o nową aparaturę medyczną. W 1985 r. zakupiono przyspieszacz liniowy Neptun 10, w 1986 r. bombę kobaltową Theratron 780 i Selektron LDR, a w 1987 r. wprowadzono komputerowe planowanie leczenia w telegammaterapii. W roku 1990 zakupiono symulator do planowania leczenia, a w 1991 drugi Selektron LDR. Laboratorium diagnostyczne wzbogaciło się, między innymi, o analizator biochemiczny i hematologiczny. było to możliwe dzięki inwencji z-cy dyrektora ds. administracji, J. Bartysia. W roku 1987 w Ośrodku powstał Zakład Epidemiologii Nowotworów, który w sposób naukowy zaczął opracowywać dane na temat zachorowań z terenu Dolnego Śląska. Opublikowano ponad 30 prac naukowych, a także przedstawiono uzyskane dane na kongresach, sympozjach krajowych i zagranicznych w Hamburgu oraz Ottawie. W krótkim czasie Dolnośląski Rejestr Nowotworów, pod kierownictwem mgr J. Błaszczyka, osiągnął dużą wiarygodność gromadzonych informacji, co spowodowało przyjęcie go do Międzynarodowego Stowarzyszenia Rejestrów Nowotworowych (ACR) w Lyonie. Dane Rejestru zostały opublikowane w tomie VI Cancer Incidence in Five Continents.
 
Wrocławski Ośrodek Onkologiczny od wielu lat włączony jest w proces nauczania onkologii klinicznej na Wydziale Lekarskim Uniwersytetu Medycznego. W 1981 r. w Ośrodku rozpoczął działalność Zakład Onkologii AM, którego kierownikiem został doc. dr hab. Aleksy Woźniewski. 
 
Aktualnie Dolnośląskie Centrum Onkologii posiada 355 łóżek, w tym 80 chirurgicznych, 119 radioterapii, 44 chemioterapii oraz 108 ginekologii onkologicznej. Kadrę stanowi 141 lekarzy.
 
Mówiąc o wrocławskim Ośrodku należy szczególnie podkreślić zasługi ludzi, którzy stworzyli podwaliny onkologii na Dolnym Śląsku, a następnie wiele lat przepracowali w dobrze zorganizowanym i prężnie działającym Ośrodku Onkologicznym. W pierwszym rzędzie należy wymienić spośród nich nieżyjących już: dr med. Józefa Filipczyka, doc. dr hab. Aleksego Woźniewskiego, dyrektora ds. ekonomiczno-eksploatacyjnych Janusza Bartysia i prof. dr hab. Mariana Wawrzkiewicza.
 
Pamiętać należy także o nieżyjących już lekarzach, będących długoletnimi pracownikami Ośrodka. Byli to lekarze: Edward Kozak, Michał Skurzok, Władysław Stocki, Zygmunt Dudek, Barbara Żółczyńska-Kasperowicz, Romuald Dubowik, Stanisław Szypiłło, Jerzy Jaskólski, a także dr med. Aleksander Zaniewski, Jerzy Adamczak i Jan Domagła.
 

Dr n. med. Józef Filipczyk - członek honorowy Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, studiował na Uniwersytecie Karola w Pradze, tam promowany na doktora nauk medycznych 22.VII.1939 roku. Dyplom lekarski nostryfikował na Wydziale Lekarskim AM w Gdańsku w roku 1946. W latach 1948 - 1954 pracował w Instytucie Onkologii w Gliwicach jako st. asystent, potem adiunkt. W 1954 r. otrzymał tytuł specjalisty onkologa i został przeniesiony służbowo do Wrocławia w celu zorganizowania Wojewódzkiego Ośrodka Onkologicznego, którego był dyrektorem. Pełnił funkcje konsultanta ds. onkologii w województwach zielonogórskim i koszalińskim, a od 1958 r. był konsultantem na terenie Wrocławia i województwa wrocławskiego. Przewodniczył wrocławskiemu oddziałowi Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. Pełnił funkcję zastępcy dyrektora ds. onkologii od 1967 r. do chwili przejścia na emeryturę.

Doc. dr hab. n. med. Aleksy Woźniewski - członek honorowy Polskiego Towarzystwa Onkologicznego i Towarzystwa Chirurgów Polskich. Ordynator Oddziału Chirurgicznego Zespołu Onkologicznego od 1.03.1954 do 1983 roku, kierownik Zakładu Onkologii Akademii Medycznej w latach 1981 - 1983. Dyplom lekarza uzyskał 29 marca 1940 r. na wydziale Lekarskim Uniwersytetu warszawskiego, stopień naukowy doktora otrzymał w 1951 r. w Akademii Medycznej w Łodzi, a habilitował się w 1971 r. we wrocławskiej Akademii Medycznej. Od roku 1956 specjalista chirurg, a od 1959 - onkolog. W latach 1941 - 1947 pracował jako lekarz ogólny, a następnie od 1947 do 1954 roku jako asystent II Kliniki Chirurgicznej w Łodzi. Od 1954 r. był ordynatorem Oddziału Chirurgicznego we Wrocławskim Ośrodku Onkologicznym. Jako samodzielny pracownik nauki był członkiem Rady Naukowej Instytutu Onkologii im. M. Skłodowskiej-Curie w Warszawie.
 

Dolnośląskie Centrum Onkologii we Wrocławiu w latach 1954–2004, 
Autorzy opracowania: Dr n. med. Marek Pudełko, Dr n. med. Karol Cisarż

 


/ / / / 12 /
maras | 2016-10-25 22:48:20
Bardzo ciekawy artykuł :)