Na to pytanie musi już odpowiedzieć ktoś, kto ma większą wiedzę na temat Boguszowa niż ja. Mogę natomiast postawić hipotezę, że odbywało się to według typowego scenariusza: najpierw przez 20 lat nie remontowanego tego z pewnością wrażliwego konstrukcyjnie budynku, po czym kiedy się zaczął sypać, rozebrano go jako 'starą ruderę'.
Dokładnie było tak jak mówisz. Budynek był nieuzywany i popadł w ruinę, wobec czego rozebrano go i postawiono PRL-wskiego gniota, w którym jeszcze w latach 90-tych znajdowała się dyskoteka ( patrz- mordownia ), którą zamknięto z powodu awantur. Nie wiem co sie tam teraz mieści.