Rozmawiałem kiedyś z synem dawnego właściciela apteki i mówił, mieszkali na górze a na dole prowadzili "farmację".
Apteka była dobrze wyposażona w meble i sprzety lekarskie (nawet aparat rentgenowski), po wojnie zabrano wszystko na wyposażenie jednego ze szpitali (we Wrocławiu?)