ul. Krucza, Wrocław - zdjęcia

Edytuj Usuń Kościół św. Karola Boromeusza

Edytuj Usuń ul. Szczęśliwa

Edytuj Usuń ul. Krucza

Edytuj Usuń Kamienica nr 1(83) (dawna)

ul. Krucza, Wrocław

Ulica Powstańców Śląskich, wlot ulicy Kruczej

	Dodał: Andrzej Kostrzewa° - Data: 2006-11-05 16:32:21 - Odsłon: 19253 Rok 1945 Opis obiektu Pozostałe zdjęcia
Pierwsze plany wytyczenia ulicy powstały w latach 70. XIX w. Do ich realizacji doszło już w dziesięć lat później. Nowa ulica biegła wtedy od ul. Powstańców Śląskich do pl. Hirszfelda. Przedłużenie do ul. Gajowickiej nastąpiło w pierwszych latach XX wieku. Kolejne wydłużenie ulicy nastąpiło w latach 20. XX w. co związane było z dalszym rozwojem miasta w kierunku południowym oraz budową osiedla Eichborngarten na Grabiszynie. Najpóźniej wybudowano odcinek między ulicami Gajowicką i Wróblą. Od początku istnienia ulicy jej patronką była córka cesarza Fryderyka III, Charlotte (1860-1919). W czasie wojny najbardziej ucierpiała najstarsza część ulicy, zabudowana głównie dużymi i bogatymi kamienicami. Po wojnie przez trzy lata ulica nie miała polskiej nazwy, którą wprowadzono dopiero w marcu 1948 roku. Odbudowa ulicy przypada na lata 60. XX w. Wtedy też uchwałą MRN z 22 XII 1965 r. dokonano likwidacji znacznej części najstarszego odcinka ulicy od ul. Powstańców Śląskich do ul. Gwiaździstej. 1885 - 1889 1889 1890 1895 - 1898 1895 - 1898 1895 - 1899 1895 - 1900 1897 1898 1898 1899 - 1900 1900 - 1904 1900 - 1905 1900 - 1905 1900 - 1905 1900 - 1907 1900 - 1910 1900 - 1910 1900 - 1910 1900 - 1910 1900 - 1911 1900 - 1915 1900 - 1920 1900 - 1945 1903 1904 1905 1906 1907 1908 - 1916 1911 1920 - 1925 1920 - 1930 1925 - 1940 1930 1930 - 1935 1930 - 1940 1934 1934 1936 - 1938 1945 1945 1945 - 1946 1948 - 1952 1949 - 1952 1952 - 1955 1955 - 1959 1955 - 1960 1957 1958 1960 1960 1962 1962 - 1965 1963 1964 1964 1965 - 1975 1966 - 1967 1968 1968 1968 - 1974 1969 1970 1970 - 1975 1970 - 1975 1971 1971 1975 1975 1978 1978 - 1979 1981 1988 - 1989 1991 1991 2000 - 2012 2004 2004 2004 2004 2005 2006 2007 2007 2007 2007 2007 2007 2008 2008 2008 2008 2008 2008 2008 2009 2009 2009 2009 2009 2010 2011 2011 2011 2011 2012 2012 2012 2013 2013 2013 2013 2013 2014 2014 2014 2014 2015 2016 2016 2016 2016 2016 2016 2016 2017 2017 2018 2018 2018 2018 2018 2019 2019 2020 2020 2020 2020 2020 2020 2021 2021 2021 2021 2022 2022 2023

Wrocław-Czas i Architektura Janusz L. Dobesz , Krajowa Agencja Wydawnicza , Wrocław 1993

Polska / Województwo dolnośląskie / Wrocław

/ Gajowice

/ ul. Krucza
Polska / Województwo dolnośląskie / Wrocław

/ Borek

/ ul. Powstańców Śląskich

Poprzednie: Fontanna z żółwiami

Strona Główna

Następne: 2006 - Budowa ronda Pileckiego


	Gość: Silvereye \| 2003-03-07 11:20:14 To jest niewiarygodne , ze tam stało tyle domów! Aż żal patrzeć. Gość: Neo[EZN] \| 2003-05-21 11:20:29 Oj stało... A teraz mamy "piękną" pustynię z kilkoma drzewkami miedzy hotelem Orbis a Poltegorem. wro2015 \| 2005-12-10 19:08:02 Zostal uchwalony MPZP na ta dzielnice Bardzo jestem tym zaniepokojony. Dokladnie ten przepiekny widok (nie mowie teraz o zniszczeniach wojennych) na kosciol zostanie w przyszlosci zablokowany budynkiem! Bardzo prosze o wypowiedzenie sie forumowiczow na ten temat bo jestem zaniepokojony: Jur51 \| 2005-12-14 08:38:48 Obawiam się, że w tym miejscu zrobią coś na kształt Manhattanu ulice pod kątem 90 uproszczona geometria. Powrotu do przywrócenia pierwotnego układu początkowego odcinka Kruczej nie widzę lobby KGHM jest zbyt mocne by pozwoliło na funkcjonowanie głównego wejścia do Poltegoru od z konieczności ulicy Wielkiej, która stałaby się ulicą o mniejszym znaczeniu. Tak więc chyba nie jest to możliwe. Przypuszczam, że ze względu na cenę gruntu nabędzie go jakaś światowa firma Developement etc która postara się o wybudowanie czegoś absolutnie awangardowo-nowoczesnego mega cyrku z absolutnie wszystkimi atrybutami np mega hipermarket, mega screen factory, lodowiska, może kolejny park wodny, kompleks hoteli, terminal lotniczy z lądowiskiem dla helikopterów itd. A może nikt się niezdecyduje bo powstająca galeria vis a vis EPI marketu przyćmi całą okolicę i teren będzie dalej czekał na swojego odkrywcę. Trudno to zaprognozować. Ja też uważam ten fragment przedwojennego miasta za jeden z piękniejszych. To co mi zostało w pamięci z najdawniejszych lat to nie kikuty ale zwały gruzu, kikuty chłopcy poniszczyli - do miasta jeżdziliśmy 7-ką w gruzowym wąwozie. ToMeK \| 2006-11-13 20:05:09 Smutny widok - szkoda tej pięknej zabudowy, ale najbardziej szkoda, że ten układ urbanistyczny został zaprzepaszczony nowym MPZP... wro2015 \| 2006-11-13 22:27:52 Tak, ToMku - tradycyjnie juz sie zgadzamy... Lecz musze teraz tutaj troche sie pogniewac :) Nierozumiem dlaczego nikt z panstwa nie oprotestowal MPZP, dlaczego nikt nie probowla rozglosnic sprawy! W tekscie, ktory powyzej linkanlem jest wystarczajaco materialu aby cos z tego zrobic! Ja - miezskam teraz za granica - mam bardzo ograniczone pole manweru. Co prawda napisalem artykuly (kotre zostaly przedrukowane w najwazniejszych czasopismach urb/arch polski i tym samym stowrzyly choc poczatek dyskusji) ale oprotestowac taki MPZP mi jest trudno. Dlaczego nikt z panstwa nie przeja inicjatywy tych artykulow (i dyskusji w kregach) aby 'wyniesc to na miasto'? Bardzo sie dziwie, ze panstwo, mieszkajac w tym miescie, majac dojscie do aktualnych MPZP, posiadajac duza wiedze historyczna o budowie miasta (i tym samym autorytet) no i pod koniec, panstwo, ktorzy jestescie zorganizowani w stowarzyszeniu, nic nie zrobiliscie (o ile wiem) w tej tak arycywaznej dla miasta sprawie! Musze przyznac ze jedna rzecza jest ogladanie starych zdjec - ale absolutnie nie rozumiem ubolewnia nad tym co sie (zlego) dzieje w urbanistyce naszego miasta, jak sie nic przeciwko temu nie robi! No! Koniec gniewania sie :) W.W. \| 2006-11-13 22:47:32 wro2015 ma dużo racji, wbrew pozorom zorganizowany nacisk społeczny może odgrywać w krajach z silną pozycją mediów (a tak jest w Polsce) dużą rolę. To jest bardzo widoczne na Zachodzie i myślę, że w Polsce na polu architektoniczno-urbanistycznym to wciąż niewykorzystany potencjał. Quol \| 2006-11-14 08:42:49 Myślę, że wynika to z niskiego poziomu intelektualnego i minimalizmu kulturalnego społeczeństwa. Urbanistyka, jak sądzę zajmuje 1396 miejsce w hierachii ważności przeciętnego obywatela (ex aequo z entomologią) i kojarzy się najbardziej z Jerzym Urbanem. TadPiotr \| 2006-11-14 09:24:43 minimalizm zakłada, że coś tam jest. A ja mam wątpliwości. A motylkami się chyba interesuje więcej ludzi niż układem budynków, więc entomologia górą! Urbanistyce dodajmy jedno zero z tyłu... jacekq \| 2006-11-14 10:37:20 Eeee tam... Entomologią interesuje się Stefan Niesiołowski i profesorek Nerwosolek... ToMeK \| 2006-11-18 22:56:48 Na kształt MPZP maja wpływ tak naprawdę konkretni ludzie w konkretnych urzędach. Podejmują decyzje kierując się konkretnymi bodźcami - nie koniecznie merytorycznymi lub naukowo uzasadnionymi (urbanistyka, ekonomia, względy historyczne) czy też tak prozaicznymi jak -zdrowy rozsądek. MPZP są uchwalane niestety pod kątem potrzeb konkretnych inwestorów. Inwestorzy wywierają konktetny wpływ na konkretnych (decyzyjnych) ludzi z urzędów, którzy MPZP uchwalają. Mimo tego, że studium zakłada inne założenia, to MPZP dla centrum południowego mówi co innego. Wynika z tego, że te regulacje są g.... warte - nazywając rzeczy bez ogródek - podobnie jak 50% przepisów w tym kraju. Większość przepisów jest zawiła i skomplikowana, niejasna i nieścisła, jeden przepis przeczy innemu lub daje lukę, którą można wykorzystać na wiele sposobów. Sądzę, że urbanistyka jest pojęciem tak dalekim dla naszych decydentów jak fizyka kwantowa dla pigmejów... Cała polityka miasta - przestrzenna i nie tylko - jest bliskowzroczna i nierozwojowa. Nie ma całościowej, spójnej koncepcji. Urzędnicy odpowiedzialni za rozwój przestrzenny miasta zamiast myśleć twórczo o rozwoju taplają sie w bagnie codziennej biurokracji. mlose \| 2006-11-19 13:24:34 23 listopada o 17:00 będzie w Muzeum Architektury otwarta dyskusja poświęcona CP. Załozyłem kilka dni temu wątek z tą informacją, ale z niewiadomych mi przyczyn wyleciał... myślę że serwer rórnież nie przepada za urbanistyką :) mlose \| 2006-11-20 22:53:50 Doszły mnie słuchy, ze dyskusja została jednak odwołana. TadPiotr \| 2006-11-21 10:48:11 Serwer nawala. Jak możesz, dawaj znać o dyskusjach. Akurat 23 o 17 to nie mógłbym, ale często mogę. TadPiotr \| 2006-11-21 10:48:46 Aha, wysłałem prośbę do Hiszpanów o adres centrali, ale nie odpowiedzieli. W ogóle jakoś tajemniczo z tym ich adresami