Niecka między ul. Zimową i Letnią - parking, park, wcześniej w tym miejscu stały budynki . W tle doskonale widać stojące kolejno budynki : niepozorny nr 14, 16, po przerwie 18, 19 i 20.
Koledzy - czy na serio lepiej przypisać to zdjęcie ogólnie do ul. Zimowej, której to nawet nie widać, a doskonale, jak na dłoni widać budynki przy niej (przynajmniej te, które znalazły się zdjęciu) ? Moim zdaniem naniesienie znacznika uważam za potrzebne wtedy, gdy budynek widać w niewielkim fragmencie, lub jest mocno zasłonięty albo daleko w tle i nie on jest głównym tematem zdjęcia - czy w tym przypadku tak jest ? A argument, że to czytelniejsze niż przypisanie, również moim zdaniem jest średni - jeśli widz będzie chciał się dowiedzieć jak wyglądają poszczególne budynki to sobie to sprawdzi za pomocą odpowiedniego obiektu z jego zdjęciami, czyż nie ? Zamiast tego jest tylko mały czarny pasek "Zobacz ten obiekt na innych fotografiach", który łatwo pominąć, a np. budynek, którego zdjęcia nie ma wisi sobie w tym pasku i bez troszkę głębszego prześledzenia można stwierdzić : "kurczę, szkoda, że nie mogę zobaczyć jak wygląda" . Już o tym myślałem, ale może warto by ten pasek z odnośnikami zamienić na nagłówek z tym samym hasłem - "Zobacz ten obiekt na innych fotografiach", ale w formie miniatur, między miniaturami właściwymi, a mapką. Wtedy to zmienia postać rzeczy. Broń Boże nie traktujcie wpisu jako ataku, tylko chęć wyrażenia swojego zdania, a może i nawet podsunięcia jakiegoś pomysłu.
Vooiteg masz racji w kwestii formy prezentacji zdjęć oznaczonych znacznikami. Obecne rozwiązanie jest archaiczne i nadaje się do szybkiej zmiany. Mniej więcej mamy już pomysł jak to rozwiązać. Niestety na dziś nie potrafię odpowiedzieć na pytanie kiedy to nastąpi. Natomiast w kwestii przypisanie vs znaczniki, to należy pamiętać o zasadniczej sprawie. To nie są równoznaczne opcje, znaczniki należy traktować jako alternatywę, kiedy obiekt jest jedynie drobną częścią fotografii.