ul.Na Grobli - fizyczny dowód istnienia na tej ulicy linii tramwajowej - jednej z najstarszych w dodatku, czynnej do 1945 roku... Łączyła pl.Wróblewskiego z Rakowcem.
Dodał:Neo[EZN]° - Data: 2003-12-08 11:21:09
- Odsłon: 8015
Rok 2002
Czy linie zlikwidowano w ramach rozwoju miejskiej infrastruktury? Az dziw ze po wojnie ostała sie linia do Leśnicy, choć przez dziesiątki lat miała tylko jeden tor
Istnienie linii tramwajowej w tym miejscu po wojnie nie miało większego sensu. Nie było już lunaparków a to przecież one przyciągały najwięcej ludzi. W 1947-48 roku rozważano odbudowę tej linii na potrzeby ośrodków sportowych przy ulicy Na Grobli - skończyło się tylko na rozważaniach.
Zgadzam się z Tobą i wierz mi, nie tylko ja chciałbym mieć tę opcję, ale chyba nic z tego :)
Gość: Adam
| 2004-03-08 22:43:25
Do Leśnicy jeździła " piątka", jechało się jak pociągiem, tramwaj zasuwał jak głupi. Ten parametr, tj. stosunkowo długie i szybkie trasy tramwajowe na obrzeża miasta był bardzo wyróżniający Wrocław spośród innych miast. Niestety, teraz już nie.
Gość: Adam
| 2004-03-08 22:55:25
Sorry, to była " trójka"- sprawdziłem w przewodniku wrocławskim z 1957 r. Chyba, że zmieniono później na " piątkę", bo ja dałbym głowę uciąć, że to był nr 5.
Kiedyś do Leśnicy jeździła i 3, i 5, wiec mozesz miec racje...
Gość: Adam
| 2004-03-08 23:09:47
Tak a propos tramwajów, czyli do Neo´go: dzisiaj dowiedziałem się ciekawej historii. Otóż, pod egidą pewnego potomka przedwojennego wrocławskiego tramwajarza, strona Twoja została nagłośniona w kręgach Niemców wrocławskich i jest pilnie obserwowana. Zatrudniono tłumacza, a nawet jest pomysł zorganizowania kursu języka polskiego ( nb. takie już są od dawna). Nie mogę podać szczegółów, bo bym dał głowę. To jest bita na 100 procent informacja.
Tędy jezdziła linia nr 4: Morgenau - Siebenhufenerstr.(Miejska Hala Targowa): razem 5,3 km, czas jazdy 25 minut. - rozkład z 1935 roku tak podaje. A tory pamietam z dziecinstwa.
Brawo Ula. Takie właśnie mozaiki z rozsypanej po dziesiątkach publikacji wiedzy budują klimat wiarygodności naszej strony. Aż mi się chce teraz sięgnąć po stare przewodniki :)