MENU
Hala peronowa i dworzec w latach trzydziestych.

Dodał: Kosa25° - Data: 2015-01-14 11:05:15 - Odsłon: 4956
Lata 1930-1939


Halę peronową w Legnicy stanowi stalowa konstrukcja z główną nawą przekrytą trójprzegubowymi "łukami Tudora" (dźwigary blachownicowe) o rozpiętości ok. 46 m. Całkowita szerokość hali z bocznymi, niższymi wiatami to 58 metrów, wysokość w najwyższym punkcie 20 m, długość hali 152 m, powierzchnia zadaszona 8.800 m kw. Hala jest daleką kopią rozwiązania z dworca Hamburg Hauptbahnhof - jest obecnie jedną z trzech hal peronowych na terenie Polski (pozostałe dworce to Wrocław Główny i Bytom). Hala peronowa została wybudowana według standardów, które pozwalały na montaż sieci trakcyjnej, która to jednak dotarła do Legnicy dopiero w pół wieku później niż ją zbudowano. Do budowy hali zużyto: 144 tony stali nakrzemianej (o wysokiej twardości), 421 ton stali zlewnej nawęglanej (żelaza) oraz 3 tony staliwa. W hali znajdują się 4 perony i 7 krawędzi peronowych. (wasiukibic i moose - różne źródła)

  • /foto/44/44955m.jpg
    1931 - 1940
  • /foto/100/100690m.jpg
    1935 - 1939
  • /foto/7419/7419002m.jpg
    1935 - 1939
  • /foto/10244/10244301m.jpg
    1936 - 1939
  • /foto/8126/8126193m.jpg
    1940
  • /foto/418/418891m.jpg
    1978
  • /foto/7393/7393384m.jpg
    1978
  • /foto/6614/6614528m.jpg
    1992
  • /foto/8867/8867208m.jpg
    2005
  • /foto/125/125293m.jpg
    2006
  • /foto/161/161191m.jpg
    2007
  • /foto/7418/7418784m.jpg
    2009
  • /foto/7418/7418785m.jpg
    2009
  • /foto/382/382730m.jpg
    2011
  • /foto/4621/4621033m.jpg
    2014
  • /foto/4621/4621046m.jpg
    2014
  • /foto/6484/6484255m.jpg
    2014
  • /foto/5017/5017091m.jpg
    2014
  • /foto/5042/5042847m.jpg
    2014
  • /foto/5446/5446722m.jpg
    2015
  • /foto/5457/5457564m.jpg
    2015
  • /foto/5766/5766688m.jpg
    2015
  • /foto/5772/5772625m.jpg
    2015
  • /foto/5806/5806384m.jpg
    2015
  • /foto/6555/6555700m.jpg
    2017
  • /foto/6557/6557915m.jpg
    2017
  • /foto/7872/7872404m.jpg
    2017
  • /foto/6801/6801787m.jpg
    2017
  • /foto/7078/7078294m.jpg
    2017
  • /foto/6890/6890010m.jpg
    2017
  • /foto/8449/8449935m.jpg
    2017
  • /foto/7972/7972959m.jpg
    2019
  • /foto/8470/8470010m.jpg
    2019
  • /foto/9462/9462318m.jpg
    2021
  • /foto/9957/9957576m.jpg
    2022
  • /foto/9923/9923949m.jpg
    2022

Aukcje internetowe

Poprzednie: Budynek nr 48 Strona Główna Następne: Budynek nr 4a


Kosa25 | 2018-05-16 21:58:26
Przeglądając ostatnio czeluści Internetu natknąłem się na kilka fascynujących zdjęć Legnicy z 1945 roku. Byłem w szoku, naprawdę niesamowite materiały. Wśród nich hala legnicka w pełnej krasie, z załadowanymi wagonami mającymi iść na wschód . Jestem też w jeszcze jednym szoku i to od hmmm w sumie ładnych już kilku lat. Bo fakt, że takie zdjęcia istnieją nie jest dla mnie właściwie niczym dziwnym. Szokuje mnie natomiast głupota instytucji miejskich , państwowych które tego typu materiały znajdujące się poza granicami RP zdają się mieć głęboko gdzieś. Komentarz może być nie merytoryczny, trwa finał Ligi Europy, czeskie piwo leje się strumieniami. W każdym bądź razie szkoda, cholerna szkoda -tyle pięknych rzeczy legnickich błąkających się po świecie, nierozpropagowanych, nieznanych miłośnikom miasta….
moose | 2018-05-16 22:05:25 | edytowany: 2018-05-16 22:05:34
Skul!
moose | 2018-05-17 10:31:57
Proponuję dodawać te napotkane zdjęcia. Ginie wiedza w internecie!
Kosa25 | 2018-05-16 22:41:41
A właściwie to halę peronową w pełnej krasie ukazuje raczej inne zdjęcie z 1945 roku, Specjaliści od fotografii wojennej lata temu pisali, że archiwa rosyjskie to dla nas właściwie terra incognita. A z drugiej strony pozwolę sobie też na inną, gorzką refleksję- jak mam wymagać od instytucji państwowych by dbały o pozyskiwanie zdjęć z innych krajów, gdy polską fotografię ma się głęboko gdzieś. Nie ma polskich fotografów Legnicy po 1945 roku? Pewnie, ze są. Tylko kogo to interesuje??? By ich dorobek zebrać, opracować naukowo, wydać publikację. Marzenia ściętej głowy…
Filosss | 2018-05-17 07:51:38 | edytowany: 2018-05-17 07:52:22
Kosa - problem w mojej ocenie jest wielopłaszczyznowy: 1. Większość polskich miast, jeśli nie każde zostało rozszabrowane najpierw przez Niemców (mowa o miastach w granicach IIRP), a potem przez Sowietów - oczywiście różna jest skala tego szabru i wandalizmu. 2. Sam nie wiem co lepsze - świadomość, że wiele legnickich "eksponatów" błąka się po świecie, czy jak w przypadku mojego warszawskiego podwórka świadomość, że większość "skarbów" będących dziedzictwem naszego narodu zostało bezpowrotnie zniszczonych podczas IIWŚ i obu warszawskich powstań... 3. Problem ziem odzyskanych - znaczna część społeczeństwa traktuje dziedzictwo Ziem Odzyskanych jako coś obcego - owszem w przypadku Legnicy mamy Zamek Piastowski, mamy legnickich Piastów, ale potem długo, długo już nic w ich oczach nie zasługuje na uwagę, I adekwatnie do czasów powojennych - Legniczanie w zasadzie nie są dumni ze swojego miasta - bo wszystko co najbardziej w nim wartościowe nie wyszło spod ręki polskich architektów, inżynierów, murarzy, artystów. A co wyszło spod ręki polskich "fachowców" po 1945 r.? Wyburzenia kamienic, likwidacja tramwajów i budowa wszędzie bloków... To wszystko przekłada się na znacznie mniejsze zainteresowanie historią tego miasta, jego dorobkiem, badaniem tego dorobku, czy badaniem archiwów w celu wyjaśnienia tak wielu wątpliwości w historii Legnicy. My na tym i na innych portalach nie jesteśmy obiektywni w ocenie powyższego - jesteśmy na swój sposób sympatykami historii Legnicy, czy wręcz jej fanatykami, ale takich jak nas jest promil - reszta z uwagi na powyższe nie docieka i nie jest ciekawa co, kiedy i dlaczego miało miejsce w Legnicy. Oczywiście są i inne trudności w postaci radzieckiej obecności w Legnicy - to też na pewno wpłynęło na znaczne i regularne przewietrzanie archiwów, ale fakt jest faktem nie znamy swojego miasta tak dobrze jak np. mieszkańcy polskich miast z granic IIRP. I myślę, że to nie jest tylko problem Legnicy tylko wielu miast na Ziemiach Odzyskanych. Niestety.
moose | 2018-05-17 10:30:27
Przez wiele lat nikt się Legnicą na portalu nie interesował. Kiedyś zastanawiałem się nad przyczyną takiego fenomenu, że część miast na Dolnym Śląsku nie ma w ogóle publikujących regionalistów - nie wiemy w ogóle co się dzieje w Bolesławcu, Lubań - cisza, Kamienna Góra - nic, Dolina Kaczawy i pobocza (Świerzawa, Wojcieszów, Złotoryja, Chojnów...) - echo. Miasta z przebogatą historią... Raz - kiedyś to był problem pokrycia internetu, poważnie! pamiętacie 10 lat temu pakiety danych? Dwa - ilość publikacji przedwojennych - kronik, pocztówek, czasopism heimatowskich, ilość wydawnictw powojennych; Trzy - etos pracy - miasta robotnicze i brak regionalnej pasji wśród mieszkańców. Cztery - regionalne antypatie - ktoś tam z lubuskiego, czy opolskiego nie będzie publikować pod flagą (i nazwą portalu) Dolnego Śląska. Suma tych wszystkich zjawisk - braku archiwów, braku edukacji regionalnej, brak wrażliwości na architekturę i piękno przyrody nieożywionej, trud pracy i "małe światki" blokujące innych ludzi z pasją właśnie powodują to, że po 10 latach mamy 3 publikujących pasjonatów z Legnicy. Do tego dochodzi jeszcze jeden bardzo zły trend - znika wiedza z internetu wypierana kotkami na społecznościówkach. Dlatego uciekamy do przodu w Polskę, po nowych ludzi, po nowe zbiory.
Kosa25 | 2018-05-17 18:44:14
Chętnie zamieściłbym te niezwykłe zdjęcia na portalu - blokują mnie jednak prawa autorskie (z tego co wiem potrzebna jest zgoda podmiotu, który je opublikował lub autora bądż właściciela zbiorów). Ujął mnie przede wszystkim fakt, że najprawdopodobniej zostały one wykonane kilka lub kilkanaście dni po zdobyciu miasta (żrodło podaje, że zdjęcia pochodzą z 20 lutego 1945). Nigdy wcześniej nie spotkałem się w Internecie z fotografiami tego typu, przedstawiającymi Legnicę tuż po zdobyciu. Prywatnie jestem zachwycony ich wartością naukową. To trochę tak jakby zobaczyć na żywo białego kruka.