Nieniejszy artykuł to fragment tekstu jaki ukazał się w roku 1948 nakładem Spółdzielni Wydawniczej "Życie Gospodarcze" pt: "Powszechne Domy Towarowe". Autorem jest dr. Stanisław Kipta
Pisownia zachowana w oryginale
"W czasie wedrówek po kraju zaglądnęliśmy także do Wrocławia, który przygotowuje się forsownie do wystawy Ziem Odzyskanych. Miasto to miało przed wojną parę potężnych domów towarowych. Wybijał się jednak na czoło 6 piętrowy gmach Awagu, w którym światowej sławy firma Abraham Wertheim A. G. ulokowała jeden z największych domów towarowych w Niemczech (autor art. nie do końca precyzuje te nazwy bowiem Wertheim zmienił nazwe na AWAG po wprowadzeniu Ustaw Norymberskich i opuszczeniu miasta przez żydów oraz odebraniu im majątków - bonk). Oczywiście gmach ten padł ofiarą barbarzyństwa i został wypalony. Gmach ten jednak nadawał się do odbudowy z uwagi na zachowaną konstrukcję żelbetonową i dlatego gdy powstała myśl organizowania domów towarowych zapadła decyzja o odbudowie tego potężnego obiektu o kubaturze 160 tysięcy m/3.
Jeszcze w pierwszej połowie 1947 rokugmach ten pustymi oczodołami straszył przechodniów. Obecnie odbudowę tego gmachu posunięto tak dalece, iz wszystkie olbrzymie okna już zaszklono, a wewnątrz gorączkowo pracuje nad odbudową kilkaset osób, głównie wysoko kwalifikowanych rzemieślników.
Dzienniki zapowiedziały już, że P.D.T we Wrocławiu ma być uruchomiony z wystawą Ziem Odzyskanych i ma stanowić dalszy ciąg wystawy i jej uzupełnienie.(...)
Zgłaszamy się u dyr. P.D.T. ob. Halpernab. kier. i organizatora pierwszego Powszechnego Domu Towarowego w Polsce w Katowicach. Jest tu prawdziwy młyn. Skupiają sie tu obecnie zagadnienia odbudowy gmachu, gromadzenia personelu który ma dosięgnąć liczby 500. Każde z tych zadań z osobna jest dostatecznie poważne i wymaga dużego wysiłku i czasu oraz pospiechu zwałaszcza, że P.D.T. ma być uruchomiony w przeddzień otwarcia wystawy.
Oglądamy najpierw parter, w którym pomiescić sie mają właściwe stoiska handlowe. W przyszłości stoiska handlowe mają zająć także pierwsze pietro. Można się zgubić w tym potężnym czworoboku. Kręci się tu jeszcze dziesiątki rzemieślników murarzy, ślusarzy, instalarów, którzy jeszcze mają tu coś do wykończenia i uzupełnienia. Kręci się również liczna rzesza sprzedawczyń i kierowników poszczególnych działó przygotowujących stoiska. Oprowadzający mnie po gmachu dyr. Halpern nie może przejść paru kroków, by nie spotkać się z jakimiś uwagami i żądaniami. Widzimy tu, że gorączkę organizacyjną przechodzi nie tylko sama góra administracyjna, lecz również personel sprzedawczyń i wszyscy funkcjonariusze na każdym szczeblu.(...)
Gustowne i celowe wnętrze zaprojektował p. prof. dr Sienicki z Warszawy. Na wykonanie ich złożył sie prawie cały polski przemysł meblowy, który tu zresztą znajdzie nieustającą wystawę swej produkcji. Dział meblowy ma być w P.D.T. specjalnie rozbudowany.
Już dziś można sobie wyobrazić, w jaki sposób bedzie urządzony parter P.D.T. mający 160000 m/3 przestrzeni i z górą 4000 m powierzchni. Przy głównym wejściu znajdować się będzie duże stoisko z kwiatami i potężny basen z pamiątkami regionalnymi i wystawowymi, bogato zaopatrzone działy zabawek, papierów, kioski z książkami i gazetami. Specjalnie ciekawą instytucją będzie przechowalnia dzieci, gdzie matki będą mogły pozostawiać swe pociechypod troskliwą opieką i dozorem wykwalifikowanych pielęgniarek i następnie czynić swobodnie zakupy. Po za tym, jak w każdym innym domu towarowym jest miejsce na kilkadziesiąt działów i stoisk, począwszy od od materiałów biurowych, galanterii skórzanej, obuwia, naczyń kuchennych, perfumerii, i artykułów drogeryjnych aż do artykułów spożywczych, świeżego mięsa, wędlin,żywych ryb w basenach, pieczywa i owoców. Bogato ma być zaopatrzony dział przemysłowy, elektrotechniczny, radiowy,chemiczny. Oczywiście działy tekstylne z wełną, wyrobami lnianymi, bawełnianymi, jedwabiami sztucznymi i naturalnymi będą głównym trzonem P.D.T. Bogato zapowiada się również dział gotowej konfekcji damskiej męskiej i dziecięcej, kapeluszy, działy modniarskiei galanterii, pasmanterii wszelkiego rodzaju.
P.D.T będzie miał także dział Orbisu, gdzie podróżny będzie mógł nabyć bilet kolejowy lub lotniczy oraz pełny urząd pocztowy, mogący wysyłać paczki i pieniądze. Dużo miejsca ma zająć kawiarnia i bar. Bar jest pomyślany w ten sposób, że każdy ze spożywających będzie się tam sam obsługiwał, natomiast w kawiarni będzie już obsługa. Tak w barze jak i w kawiarni nie będzie się stosować 10% - owego dodatku do rachunku za obsługę.
Wyrażamy obawę czy tak potężne hale potrafi zaopatrzyc się w opowiednią ilość towarów. By przekonac nas, że obawy nasze są płonne, prowadzi nas dyr. Halpern do piwnic, gdzie ulokowano magazyny towarów nie psujących się. Powierzchnie tych piwnic wynoszą 4500 m/2 i urządzone są po prostu luksusowo. Są odporne na wilgoć i wodę, która we Wrocławiu jest dość trudną do zwalczenia.W piwnicach umieszczono także kotłownie dostarczające całemu gmachowipary do centralnego ogrzewania i ciepłej wodyoraz kompresory do chłodni. Samych komór chłodniczych jest tutaj 10 przystosowanych do różnych temperatur. Najniższa temperatura uzyskac się mająca wynosić będzie 18 stopni.Przewiduje się tu urządzenia do zamrażania mięsa.
Mięso oblewać się będzie woda i nastepnie będzie się zamrażać, przy czym uzyska ono lodowy pancerz, co umożliwi przechowywanie go przez czas dłuższy. Poważnie przedstawiają się różne urządzenia przeciwpożarowe. By w razie pożaru uniezaleznić się od dostawy wody z miasta, urządzono tu własny pokaźny zbiornik na wodę (...)
W magazynie ciągły ruch i co chwila nadchodzą tutaj pełne auta ciężarowe towaru. Na uwagę zasługuje cały szereg wind i innych urządzeń ułatwiających pracę (...) Resztę magazynów umieszczono na 1 pietrze (..).
W czasie pobytu naszego w magazynie przywieziono nowa partie kapeluszy, do których świeciły sie oczy najbardziej kapryśnych znawców mody męskiej. W dziale bawełny zauważyliśmy dużo towarów dotychczas defizytowych jak wsypy i pościelówki (...) Dowiadujemy się również, że na trzech górnych piętrach P.D.T ulokuje się jesienią br. specjalna szkoła handlowa kształcąca pracowników handlu państwowego mająca pomieścić jednorazowo około 700 uczniów. Z chwila rozbudowy miasta zajdzie również potrzeba rozbudowy wrocławskiego P.D.T.. Zajmnie on pod stoiska także pierwsze pietro, a biura, magazyny, stołówki, i świetlice przeniesie się na drugie piętro."

Kilka słów uzupełnienia. Decyzja o odbudowie zapadła w 1947 roku a prace ruszyły w styczniu 1948 roku. W 7 miesięcy przygotowano parter na otwarcie WZO. Ze względów finansowych i możliwości budowlanych postanowiono częsciowo przywrócić gmach do życia odbudowując sutereny, parter, 1 i 2 pietro - razem 4 kondygnacje. Później i wyżej planowono założyć Szkołę Handlu Państwowego. Koszt robót budowalanych i instalacyjnych wyniósł 180 milionów złotych a wysposażenia wnętrza 70 milionów ówczesnych złotych.
Budynek otworzono 22 lipca 1948 r.

bonczek/hydroforgroup/2008