Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




ul. 1 Maja, Kowary
mietok: Te wszystkie dodane ostatnio, wypadałoby wymienić, bo kto inny pierwotnie dodał (podpis w pasku). Zdjęcia zostały zapożyczone od innych użytkowników ze strony.
Krzyże pokutne - Wiry, Wiry
Danuta B.: W podwrocławskim Turowie kolejny taki krzyż, choć już nie pokutny . No to mamy robotę przy odkręcaniu przypisań.
Zdjęcia niezidentyfikowane (Miłków), Miłków
chrzan233: Zawęziłem, chociaż ostatnia cyfra dość mało czytelna.
Kościół św. Michała Archanioła, Wiry
Jan Feliks Tomczyk: To nie są krzyże pokutne! Ściany szczytowe wiejskich kościołów w średniowieczu bardzo często wieńczono kamiennymi krzyżami, i były to "zwykłe" obiekty podkreślające sakralny charakter budynku. Pierwsze z brzegu przykłady śląskich świątyń na których zachowały się do dziś to kościoły w Mościsku i Grzędach. Inną kwestią jest to, że nawet stojące na ziemi monolityczne krzyże kamienne z okresu średniowiecza ...
Urząd Pocztowy Szprotawa, pl. Komuny Paryskiej, Szprotawa
Popski: Na aukcji obieg 1938 r. Obniżono górne datowanie serii.
Hotel (dawny), ul. Kościelna, Leśnica
jawc: Nazwisko wlasciciela to chyba Stolorz, nie Stolarz.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

mietok
Danuta B.
Parsley
Parsley
Popski
Mmaciek
Alistair
Alistair
kitapczy
TW40
Hellrid
Hellrid
TW40
pavelo
TW40
kitapczy
TW40
Wolwro
Wolwro
Wolwro
Wolwro

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Mają dobrze pod kopułą
Autor: Mnich1997°, Data dodania: 2006-06-16 23:59:26, Aktualizacja: 2006-06-16 23:59:26, Odsłon: 3838

Wojciech Chądzyński Słowo Polskie 16.VI.2006


Willę przy ulicy Wyścigowej wrocławianie nazywają grzybkiem, dom przy Moniuszki określa się mianem igloo. 50 lat temu, gdy w miastach budowało się jednorodzinne domki typu sześcian, powstanie tych niezwykłych obiektówbyło sensacją nie tylko architektoniczną. Igloo i grzybka wymyślił nieżyjący już profesor Witold Lipiński.
To ten sam architekt, który pod koniec lat 50. wygrał konkurs na projekt obserwatorium meteorologicznego na szczycie Śnieżki. Budynek, w kształcie latającego talerza, zaczęto budowac na początku lat 60. W tym samym czasie przy ul. Moniuszki we Wrocławiu profesor rozpoczął budowę własnej willi, o równie niespotykanych kształtach.

O jego domu od razu zrobiło się głośno, a wrocławscy przewodnicy pokazywali go zwiedzająym miasto wycieczkom.Willa ma 5 metrów wysokości i 72 metry kwadratowe powierzchni. Ceglana kopuła przykryta jest aluminiową blachą. Zwieńcza ją sporych rozmiarów świetlik. Wnętrze przypomina pokrojony tort. W centrum jest okrągły salon, z którego wchodzi się do poszczególnych pokoi z oknami w kształcie połowy elipsy, sięgającymi od podłogi po sufit. Nad salonem jest antresola z sypialnią dla gości. Według zapewnień pani Bożeny Lipińskiej, wdowy po słynnym architekcie, w ich nietypowym, lecz przytulnym domku,mieszka się bardzo wygodnie. Dzięki zastosowaniu odpowiedniej izolacji, w zimie jest ciepło, w lecie chłodno. Drugi wrocławski dom w kształcie kopuły zbudował; przy ulicy Wyścigowej inżynier elektryk Bolesław Jahn. Grzybek zaczął rosnąć w roku 1968. Powstawał 7 lat.

Pod koniec lat sześćdziesiątych zwróciłem się do Dzielnicowej Rady Narodowej Wrocław-Krzyki z prośbą o sprzedaż działki u zbiegu ulic Wyśigowej i Turniejowej, na której chciałem wybudować dom, wspomina pan Bolesław. Włodarze dzielnicy postawili jednak ultimatum. Sprzedadzą działkę, ale pod warunkiem, że wybuduję na niej wilę o nietypowych kształtach. O pomoc poprosiłem więc kolegę architekta, Witolda Lipińskiego, który pracował wtedy na Politechnice Wrocławskiej.
Jego projekt przypadł urzędnikom do gustu, działkę dostałem i rozpocząłem budowę grzybka. Wzniesienie w tamtych latach domu według tak nietypowego projektu wymagało nie lada determinacji. Pan Jahn nie przeląkł się jednak trudności. Według założeń miał się z budową uporać w cztery lata. Okazało się jednak, że przy ówczesnym systemie zaopatrzenia w materiały budowlane było to niemożliwe. W końcu się udało.
Willa Bolesława Jahna, w odróżnieniu od tej na osiedlu Zacisze, ma część parterową.6-centymetrowej grubości kopuła wykonana jest ze stalowej siatki oblanej betonem i przykryta ocynkowaną blachą. Zwieńcza ją świetlik ze szkła zbrojonego.
Kopuła z ul. Wyścigowej jest znacznie większa niż ta z Moniuszki. Ma110 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Na parterze są pomieszczeczenia gospodarcze, piec centralnego ogrzewania i garaż Na górze jest łazienka, kuchnia oraz spory salon, z którego wchodzi się do czterech pokoi i na niewielki taras ogrodowy. Mimo upływu lat willa trzyma się świetnie i jak zapewnia jej właściciel długo jeszcze postoi.

/ / / / 5 /
/ / / / 33 /
/ L /
Mnich1997 | 2006-06-17 00:33:06
Nie wiem dlaczego, ale ukazał się tylko kawałek tekstu, a gdy przycisne "edytuj", to widzę cały tekst.
Thor | 2006-06-17 01:09:04
Wsadziłeś całość w ramkę. Chyba niepotrzebnie. Wejdź ponownie w edycję i spróbuj jeszcze raz. Jeśli jest problem, to pytaj. Tekst ukazał sie w dzisiejszym Słowie Polskim - Gazecie Wrocławskiej. Zresztą to juz napisałeś. Jak można przeczytać, domy powstały w latach 60. i 70. i znajdują się przy ul. Moniuszki i Wyścigowej. Jeżeli jesteś z Wrocławia, to warto pojechać tam i zilustrowac potem artykuł własnymi zdjęciami. Chętnie obejrzę.
Mnich1997 | 2006-06-17 15:32:13
Zdjęcie "Igloo" już jest - , powinno się je tylko jeszcze przypisać, do obiektu.