Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Brama Cesarska, Wrocław
Irena Wolanin: Dzięki.
Gronów
blatro: Dziękuję :)
Nastawnia, Wrocław
Popski: Założyłem obiekt.
pl. Wyszyńskiego Stefana, kard., Jelenia Góra
chrzan233: Troszkę zbliżone ujęcie, przynajmniej lewa strona:
pl. Wróblewskiego Walerego, gen., Wrocław
Mmaciek: Obiekt dla słupa był założony w innym obiekcie ze słupem (stąd ul. Rydygiera). Wyprostowałem.

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Danuta B.
Danuta B.
Danuta B.
McAron
MacGyver_74
Mmaciek
Popski
StaSta
Mmaciek
sawa
MacGyver_74
dariuszfaranciszek
foto-baron
Rob G.
Tony
Rob G.
Rob G.
McAron
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Lech Janerka
Autor: Emii°, Data dodania: 2005-03-20 21:15:51, Aktualizacja: 2005-03-20 21:15:51, Odsłon: 2422

Urodził się 2 maja 1953 we Wrocławiu

Zdjęcie nr 1

Pracował jako fotograf w biurze geodezji. Na estradzie debiutował pod koniec lat 70. z żoną Bożeną podczas festiwali piosenki studenckiej.
Później stanął na czele Klausa Mitffocha, z którym nagrał jeden z najważniejszych albumów w historii polskiego rocka - "Klaus Mitffoch". Z tego okresu i tej płyty pochodzą utwory: "Ogniowe strzelby", "Śmielej", wreszcie "Jezu jak się cieszę" - dziś już klasyki, do dziś też będące w stałym repertuarze zespołów Janerki.

Zespół Klaus Mitffoch opuścił w roku 1984, by rozpocząć działalność pod własnym nazwiskiem. Koncertowy debiut (już pod własnym nazwiskiem) miał miejsce na Festiwalu Muzyków Rockowych w Jarocinie w roku 1985.
Pierwszy album sygnowany własnym nazwiskiem (także w pełni autorski: autor / kompozytor materiału) w roku 1986. To legendarna "Historia podwodna" nagrana przede wszystkim z żoną - Bożeną Janerką (wiolonczela) oraz z m. in.: Krzysztofem Pociechą (gitary), Januszem Rołtem (perkusja), Wojciechem Konikiewiczem (instr. klawiszowe), Tomaszem Pierzchalskim (saksofon), i Małgorzatą Ostrowską (śpiew).
I znów - wielu znawców i fanów rocka przyznaje temu projektowi pierwsze miejsce w kategorii: "najlepszy polski album lat 80.", a zgromadzone na nim piosenki, takie jak: "Konstytucje", "Niewole", czy "Ta zabawa nie jest dla dziewczynek" również do dzisiejszego dnia pozostają w ścisłym koncertowym repertuarze, nie tylko zresztą samego Lecha... Słynne "Konstytucje" trafiły na początku lat 90. do podstawowego i niezmiennego repertuaru grupy VOO VOO.
Dyskografia artysty: "Klaus Mitffoch" 1985, "Historia podwodna" 1986, "Piosenki" 1989, "Ur" 1991, "Bez prądu" 1993, "Co lepsze kawałki", "Bruhaha" 1994, "Dobranoc" 1996, "Fiu Fiu" 2002, "Plagiaty" 2005.
Zdjęcie nr 2
Zdjęcie nr 3


Lech Janerka jest twórcą muzyki do filmów "Chcę mi się wyć" Jacka Skalskiego i "Obcy musi fruwać" Wiesława Saniewskiego. Na jesieni '96 wziął udział w nagraniu albumu "Flota zjednoczonych sił" Voo Voo z którym to zespołem często wspólnie występował w Jarocinie ('85, '88, '91). W latach 1991-93 publikował felietony w piśmie "Tylko Rock". Fascynacji kompozytora Janerki jest wiele. Spontaniczność, surowość punck rocka, prostota i melodyjność - w pierwszym rzędzie, z jednej strony. A z drugiej - wyrafinowanie, przemyślenie, "smaczki"... Jednak fascynacje te przejawiają się w oryginalnym charakterze jego muzyki. Wcześnie ukształtowanym. Odrębnym. Zredukowanym w zasobie środków kompozytorskich, a jednocześnie intensywnym w warstwie ekspresji i kontrastach brzmieniowych.



Tekst na podstawie:Oficjalnej strony Lecha Janerki - www.lechjanerka.pl oraz Leszek Gnoiński i Jan Skaradziński i strony nieoficjalnej artysty www.lechjanerka.pl
Zdjęcia: Emii, Quol

/ / / /
bonczek/hydroforgroup/ | 2005-03-21 09:42:00
Przyznam uczciwie, że na moje tępawe ucho pierwsza płyta Janerki z Klausem była naprawdę nowum na polskiej scenie muzycznej. Teksty i perwersyjny bas w wykonaniu Lecha do dziś tłuką się po zakamarkach mojej głowy. I oby jak najdłużej:-)
TadPiotr | 2005-03-21 19:55:12
Mam tylko drobne pytanie: dajemy WSZYSTKICH bardziej znanych wrocławiaków???? czy tylko tych, którzy przyczynili się do rozwoju architektury i urbanistyki??? Bo coś się kategoria zaczyna rozmywać.
Emii | 2005-03-21 20:04:25
ja nie wiem, sugerowałam się obecnością Różewicza i innych ludzi związanych z życiem kulturowym, religijnym itp.
TadPiotr | 2005-03-21 20:48:32
Odpowiedziałem w komentarzach: nie zwuażyłem innych Panów, przez jakiś czas nie było mnie. Ale teraz otwiera się możliwość dania każdego, kto choć trochę był zasłużony dla miasta: Gulbinowicz, Miodek, gracze w koszykówkę, etc etc. To trochę niepokojący kierunek.
Emii | 2005-03-21 20:52:39
Ale ten dział nie jest jakoś strasznie rozwijany, zasypywany fotkami. Pamiętam jak Pani Danuta napisała mi w jednym z komentarzy "czym byłby miejsca bez ludzi". teraz oprotestowala Lecha Janerkę, który jest w pewnym sensie symbolem Wrocławia.
TadPiotr | 2005-03-21 21:05:16
To kwestia bardzo indywidualna, te symbole: mnie ten rodzaj muzyki bezbrzeżnie nudzi, a obudowa (czapeczki, ubiory,zachowanie etc.) śmieszy, więc tylko wiem, że taki pan jest. Teraz też wiem, że wielu go ceni.
Emii | 2005-03-21 21:19:13
to jest faktycznie indywidualne, niektórych śmieszą muzycy innych znany językoznawca a jeszcze innych święci...:)
Kavikvs | 2005-03-21 22:59:19
Też na nim nie przepadam, ale jedno zdjęcie powinno zostać.Nie lubię koszykówki ale znani Wrocławscy koszykarze mogli by też być etc.Być może ściągnie to trochę nowych osób,których przy okazji zainteresuje temat Wrocławia.My też będziemy mieli okazję poznać trochę współczesnych sław z naszego miasta(ja np. bardzo mało na ten temat wiem).
jacekq | 2005-03-22 17:14:13
a mnie Lech moJanerka podoba się bardzo. Kiedyś spotkałem go w Astrze, musiałem mieć wyjątkowo durną minę, bo do mnie mrugnął gdy mnie mijał, hehe ;D
Gość: maslicman | 2005-03-28 12:23:24
Janerka byl klubowym graczem dla waskiej grupy kolesi.Niestety,chcial byc wielki.Dla mnie to "nudzikon".Sa ciekawsi wroclawianie.
MT | 2005-03-21 23:23:48
Dział nie jest rozwijany z jednego prostego powodu, kategoria ta została przeniesiona z chwilą wprowadzenia regulaminu do - . nie znaczy to jednak, że zdjęcia np. Lecha Janerki nie mają prawa bytu na stronie. Proponowałbym w zwiazku z tym, że podjęłaś się zrobienia artykułu na jego temat, dodać jego zdjęcia jako "ukryte", Pojawią się wtedy w artykule, lecz nie będą się wyświetlały w kategorii mieszkańców, ani w zdjęciach bieżących, poza tym będą wtedy świetnym uzupełnieniem artykułu i napewno ich obecność na stronie nie będzie przez nikogo żle interpretowana:-)
Emii | 2005-03-21 23:32:39
I niech tak się stanie:) Tylko jak mam to zrobić?
MT | 2005-03-21 23:46:09
Już się stało, pozwoliłem sobie zrobić parę rzeczy, pozostało jeszcze tylko ukryć zdjęcia i będzie ok:-)
Emii | 2005-03-22 00:02:05
A wymaga to mojej działalności czy ukryją się same? :)
MT | 2005-03-22 00:07:07
To już troche trudniejsza sprawa. możesz usunąć swoją fotkę, a potem dodać ją raz jeszcze, ale zaznaczając opcję "zdjęcie ukryte", potem po pojawieniu się zdjęcia trzeba zapamietać jego numer i następnie edytując artykuł wpisać ten numer w odpowiednie miejsce. Próbowałem podmienić fotki ale jak się okazało zdjęć odkrytych nie da się ukryć, więc pozostaje tylko wersja usunięcia i ponownego dodania na stronę j.w.
jacekq | 2005-03-22 11:06:02
A nie mozna ukryć przez prostą edycję?? No jeśli nie, to Neo ma coś do poprawy chyba...
Emii | 2005-03-22 11:23:41
ok, chyba się udało, wielkie dzięki MT :)
MT | 2005-03-22 15:46:36
Nie ma za co, po to jesteśmy na stronie żeby pomagać, pozdrawiam:-)
TadPiotr | 2005-03-22 21:46:12
Jak się cieszę, że dało się zrobić wszystko dobrze! I przepraszam za milczenie, ale czasem pracuje, i trwa to dość długo, niestety. Emii: mnie najbardziej śmieszą Wielcy Językoznawcy! Juz może nie powiem czemu, Jacekq: proszę, co robi otarcie się o mrugnięcie człowieka wybitnego. Juz dalej nie będę kontynuował, bo po uszach dostanę (a mam odstające, dobrze się po nich dostaje).
Emii | 2005-03-22 22:36:37
Ciebie śmieszą czy niby mnie?
jacekq | 2005-03-23 09:59:44
Możesz przybliżyć, o co ciebie się rozchodzi?
TadPiotr | 2005-03-24 11:44:49
Czasem lepiej nie precyzować ... Ale spróbuję, choć pewnie ani chybi mi sią dostanie: Janerka otarł się o Ciebie, aż musiał mrugnąć z wrażenia. :-)
jacekq | 2005-03-24 16:16:51
Odpowiedziałeś na post umieszczony w innym miejscu, dlatego nie załapałem... Poza tym wyraźnie i to nie pierwszy raz docinasz mi mówiąc o Wielkich Językoznawcach. Nigdy się tak nie przedstawiałem, a tylko trochę głośniej zwracałem uwagę na oczywiste i koszmarne wręcz błędy. W większości zanim krzyknę, sprawdzam w słownikach itp. Parę razy strzeliłem niezłą gafę czego się wstydzę i nie wypieram. Twoja złośliwość pewnie wynika z tego, że wlazłem na Twoją działkę... no cóż, a czy jedynie Quol ma prawo krytykować jakość naszych fotek??? Wracając do Janerki - po prostu było mi miło, że do mnie mrugnął człowiek wielki i jeśli będziesz na najbliższym spotkaniu i podasz mi grabę, też mi będzie miło. :)
TadPiotr | 2005-03-25 19:31:30
Przepraszam bardzo, ja nie byłem świadom Twojej działalności normatywnej. Ja raczej myślałem o kimś w rodzaju prof. Miodka, przedstawianym jako największy językoznawca polski. NIe była żadna złośliwość zamierzona, jeszcze raz przepraszam. A rażące błędy ortograficzne należy wytykać, bardzo Cię popieram w tym zakresie, mogę też jak ktoś ciekaw uzasadnić moje przekonanie (z tego względu, że jestem raczej znany jako liberał).
jacekq | 2005-03-25 20:30:21
Rozumiem, teraz ja przepraszam. Chyba się za bardzo wychyliłem uznając, że to przytyk do mnie :-) Wiosna chyba w samą porę przyszła bo co rusz ktoś z nas się zbyt nerwowy robi, heh. Czas na więcej optymizmu.
TadPiotr | 2005-03-25 21:04:09
Ja dlatego dzisiaj zmieniłem opony i w trakcie tego nacykałem zdjęć :-) Ładna pogoda była.
TadPiotr | 2005-03-24 11:42:31
Mnie śmieszą Wielcy Językoznawcy, a jak się przyłączasz do śmiechu, to mi przyjemnie.
Kiciek | 2007-10-04 00:11:17
Był czad jak Klaus Mitfoch grał w takiej salce przy Uniwersytecie.
piter | 2007-10-04 00:33:51
Tia,a w artykule napisane jest Mittffoch.Ale czad :)))