maras
| 2014-04-20 13:02:07
Z racji, że w Święta oprócz spacerów ogląda się telewizję, polecam dzisiaj "telewizyjne" opowiadanie Zoni :)
flowerpower
| 2014-04-20 20:38:28
Takich rzeczy się nie zapomina: pierwszym obrazem, jaki pojawił się w naszym pierwszym rodzinnym telewizorze po jego podłączeniu, był kurs tańca towarzyskiego prowadzony przez Mariana Wieczystego.
maras
| 2014-04-20 22:47:09
A ja nie zapomnę z lat 60 XX w., sąsiedzkich seansów Kobry, kiedy w kamienicy był tylko jeden telewizor. Ach ta atmosfera... Komentowanie kto zabił oraz żywe reagowanie na każdą zmianę akcji... Podobną scenę widziałem w filmie "Mąż swojej żony" i to nie była fikcja filmowa... tak było :)
moose
| 2014-04-21 08:59:35
Każdy z nas ma wspomnienia z telewizorem. Dla mnie też są jeszcze czarno-białe (w zasadzie - w odcieniach szarości), ale szybko stały się kolorowe, a w zasadzie "rubinowe". Dobry temat do pociągnięcia przy kolejnym spotkaniu sympatyków naszej strony.
janusz50938
| 2014-04-28 18:19:50
Moje początki z telewizją to serial " Zorro" ,lata sześćdziesiąte ( z charakterystycznym sierżantem Garcia).
zonia
| 2014-04-28 18:30:33
I Klub Muszki Miki!
maras
| 2014-04-28 19:31:23
A dobranocka? Kiedy to Wicherek mówił na zakończenie pogody - A teraz dzieci DOBRANOCKA i pokazywała się plansza z rysunkiem śpiącego zwierzątka... Tylko w niektóre dni była Gąska Balbińka i Jacek i Agatka :)))
zonia
| 2014-04-28 21:46:31
Dobranocka była po dzienniku?
maras
| 2014-04-28 22:10:00
Był taki czas, w połowie lat 60 XX w. :))
PP
| 2014-04-28 22:32:35
Moje pierwsze wspomnienia telewizyjne to plansza i sygnał Telewizji Katowice i Miś z Okienka pod koniec 1958 roku. Po zamknięciu okienka szukałem misia za telewizorem, bo jeszcze nie odróżniałem prawdy czasu od prawdy ekranu ;)
flowerpower
| 2014-04-28 23:10:36
Mój szwagier jako mały chłopczyk zdemontował cały odbiornik radiowy, żeby zobaczyć tych ludzi, którzy cały czas siedzą w środku, mówią, opowiadają, śpiewają, a nie widać ich.
cezar56
| 2014-05-02 21:30:39
Pamiętam lekcje tańca "Lec kiss" (Pocałujmy się)
flowerpower
| 2014-05-02 23:25:33
O jejku, rzeczywiście był taki taniec:)
zonia
| 2014-05-02 23:41:45
Miałam takie szpileczki jak pani w drugiej parze!
flowerpower
| 2014-05-03 00:16:16
Szpilki to ja tylko w dzieciństwie nosiłam. Zakładałam o wiele za duże buty mamy i robiłam rundy po chodnikach Borelowskiego i 1.Dywizji. Jak te szpilki pięknie stukały o kostówki i jaka ja się czułam w nich dorosła!
wito
| 2014-05-05 01:37:29
wito
| 2014-05-05 01:48:32
Czaja Leszek
| 2014-05-12 16:24:45
Tak się złożyło, że mieliśmy pierwsi telewizor Belweder w naszym 3-rodzinnym domu Gościliśmy zawsze wieczorem na Kobrze lub ciekawszych filmach sąsiadów. Życie kulturalne kamienicy wyraźnie sie ożywiło. Na dachach zaczęły się pojawiać charakterystyczne anteny. Pmiętam też, że 2-3 lata wcześniej byłem w odwiedzinach u mojej Rodziny w Czechowicach-Dziedzicach. Zostaliśmy wtedy specjalnie zaproszeni na wieczór telewizyjny. Niestety cały czas na ekranie widac bylo ręcznik i wieczór nie wypalił ku zmartwieniu gospodarzy.
|
||||||||||||||||||||||