Widok z ulicy Miłosnej w Wałbrzychu na dawny cmentarz. Prawdopodobnie jeszcze w latach 60. XXw. stała tu dawna kaplica cmentarna (po lewej stronie zdjęcia).
Od dawna wiedziałem, że jest (był) tam cmentarz. Byłem przekonany, że stało się z nim to, co z cmentarzem w Szczawienku. Nagrobki wywieziono lub zrównano z ziemią, ale mogiły pozostały. Okazuje się, że chyba nie. Żona wychowała się w okolicy, mówi, że w latach 80-tych, przeprowadzono ekshumacje (czyżby pogłos sprawy cmentarza w Szczawienku ?). Czy ktoś może zweryfikować informacje żony ?
A gdzie ten stary cmentarz był w Szczawnie ? tam powinny znajdować się masowe mogiły. W latach 30 dokonano tam masowego pogromu żydów. Liczba ofiar nie jest znana, dalej w latach 1943–1945 chowano tam też jeńców z obozu koncentracyjnego ze stacji kolejowej Biały Kamień.
Wiem że jak był pogrom żydów, to chowano ich na polach, wiem że teraz tam jest nowy cmentarz komunalny w Szczawnie Zdroju lub jego nowa część tego cmentarza. Wtedy były tam nieużytki rolne, przez te pola od ul. Miłosnej w stronę starego cmentarza prowadziła polna droga. Tam idąc w kierunku cmentarza po lewej stronie było albo dalej jest wzniesienie porośnięte krzakami. To tam gdzieś są te masowe groby z pogromu żydów i jeńców z obozu koncentracyjnego ze stacji Biały Kamień.
Znalazłem ten cmentarz przy którym były masowe groby pogromu żydów i jeńców z obozu koncentracyjnego " dworzec Biały Kamień" Jak zjedziemy na mapę to stary cmentarz jest tam gdzie jest więcej drzewek i kaplica. Nowy cmentarz tam gdzie jest mniej tych drzewek. To jest zaraz za bramą po lewej stronie od strony ulicy Bolesława Prusa, teraz są tam groby zmarłych, a wcześniej były nieużytki i tam znajdował się masowy grób.
Bardzo ciekawe to co piszesz. Jeżeli masz jakieś konkretne informacje, będę zaszczycony. Po za tym, przytoczyłem historię cmentarza w Szczawienku, a nie Szczawnie.
Co do Szczawienka to cmentarz znajdował się tam gdzie teraz przebiega ulica Gaulle'a. Na przełomie lat 70/80 budowano tam ulice i chyba trwało to do późnych lat 80. Być może że była ekshumacja, chociaż to różnie bywa, gdyż w jednym z pobliskim mieście tego nie było.
Miałem 11- 12 lat, kiedy zlikwidowano całkowicie cmentarz w ewangelicki w Szczawienku. Tak, biegnie tamtędy al. De Gaulle'a, a na reszcie dumnie stoi część ul. Kwiatowej. Drzewa pozostały, pamiętają inne czasy.