Polski Fiat 125p - trzy rekordy 1973, Warszawa

15 czerwca 1973 rok. Polski Fiat 125p podczas bicia rekordu na podwrocławskiej autostradzie na odcinku Wrocław - Legnica.

	Dodał: bonczek/hydroforgroup/° - Data: 2005-05-03 10:24:24 - Odsłon: 7103 czerwiec 1973 Pozostałe zdjęcia
1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 1973 2011 2019 2019

Internet (źródło w likwidacji)

Polska / Drogi i autostrady 5 / Autostrady A4 / Autostrada A4 / Polski Fiat 125p - trzy rekordy 1973

Poprzednie: Jaz Ratowice

Strona Główna

Następne: ul. Odrzańska


	piter \| 2005-05-03 23:21:04 Wielki wyczyn PF 125 p.-załoga skompletowana przez S.Zasadę w której sam uczestniczył a oprócz niego sławy ówczesnej kierownicy-R.Mucha,J.Dobrzański,A.Jaroszewicz,A.Aromiński,M.Varisella,R.Nowicki.Pogratulować!!! chociaż oglądałem reportaż,że nie wszystko poszło tak gładko i w trasę do bicia tych rekordów wystawiono jeszcze jeden identyczny egzemplarz teresa, teresa kozlowski \| 2005-05-03 23:33:13 Ponoc jeden z tych kierowcow po emigracji do Kanady siedem razy podchodzil do egzaminu na prawo jazdy. Pewnie "sportowe" nawyki stanely na przeszkodzie. Peter \| 2005-05-05 09:33:52 Teraz mi wstyd po latach, ze jako nastolatek chodzilem ogladac ta zenujaca impreze. Nawet zdjecia robilem. Normalnie obciach. bonczek/hydroforgroup/ \| 2005-05-05 10:28:55 Nie widze w tym obciachu ani żenady, szczególnie, że zdjęc niewiele jest w sieci z tego rekordu. Rekord został pobity - fiat w polskiej wersji zaistniał na rynkach a co za tym idzie zadanie zostało spełnione.Mnie wypada żałowac, że w tym czasie ani aparatu ani możliwości nie miałem to wydarzenie uwiecznić.Nie mielismy się czego wstydzić jeśli chodzi o to bicie rekordu i o samochód.Pobiliśmy zdecydowanie poprzednie rekordy. jacekq \| 2005-05-05 10:55:17 Peter przeca drwi okrutnie z tadzia. :))) bonczek/hydroforgroup/ \| 2005-05-05 11:52:15 no chyba, że tak ...starzeję się :-) Kiciek \| 2011-09-19 23:55:14 Pamiętam jak św. pamięci redaktor Ciszewski wyszedł do publiki i rzucił w tłum cały worek czapeczek z logo tego wyczynu. Chłopięciem byłem. Oj z jaką dumą się ją nosiło. maras \| 2011-09-20 00:46:44 No, w tamtym czasie to była niesamowita zdobycz, a jeszcze od Ciszewskiego to już prawie jak relikwia:)