Otwarty plac turniejowy, powstały przez zniwelowanie części wzniesienia sąsiadującego z cyplem skalnym, na którym posadowiono Stary Zamek. Dla utworzenia placu częściowo wkopano się w zbocze, a częściowo musiano usypać i wzmocnić skarpę opadającą do Pełcznicy. 19 (lub 20 - na niektórych opisach) sierpnia 1800 r. odbył się tu uroczysty turniej rycerski którego honorowymi gośćmi był król pruski Fryderyk Wilhelm III i królowa Luiza Pruska. W turnieju uczestniczyło 16 śląskich mężów, a nagrodą były złote i srebrne medale z rąk królowej. Pamiątki z turnieju - lance, miecze, flagi, ubiory heroldów przechowywano w Starym Zamku. Dla znakomitych gości wybudowano drewnianą galerię , która uległa rozpadowi w 1887 r. Istniejący do 1945 r. most zwodzony nad rozpadliną skalną łączył plac z wejściem do zamku. (informacje z przewodnika po Ziemi Wałbrzyskiej wyd. G. Brieger z 1891 r.)
Warto dodać że o turnieju przy Starym Książu pisze John Quincy Adams, późniejszy prezydent Stanów Zjednoczonych, w swoich pamiętnikach z podróży po Dolnym Śląsku w 1800 r. cyt:
Niedziela, 17 sierpnia 1800 r.
Po południu udaliśmy się do Furstenstein, siedziby księcia Hochberg, który ma bardzo duże posiadłości w tej części kraju i do którego w szczególności należy miasto Waldenburg. Siedziba znajduje się milę niemiecką od miasta, położoną w jednym z tych pięknych i romantycznych miejsc, które są dla nas tak przyjemne dla oka, ale wątpliwe że mogłeś o nich usłyszeć. Na szczycie wzgórza, w pobliżu pałacu, w którym obecnie mieszka hrabia, znajdują się ruiny starego zamku, który został częściowo przez niego odbudowany i który z tego powodu nie wygląda tak czcigodnie jak te w Kynast (Chojnik) i Laehnhaus (Wleń). To miejsce jest jednak tak niezwykłe, że można je podziwiać w malowniczej scenerii, przez co zawsze jest odwiedzane przez nieznajomych jako jeden z głównych przedmiotów ciekawości tej prowincji. Obecnie jest podwójnie interesujące; pojutrze królowa ma przybyć do Furstenstein, gdzie ma zamiar spędzić kilka nocy: na jej przyjęcie książę przygotowuje rozrywkę dostosowaną do charakteru jego starożytnego zamku. Na tym samym wzgórzu i tuż poniżej mostu zwodzonego nad fosą, która wciąż otacza budynek, ziemia jest odmierzona i zamknięta, ma odbywać się huczny turniej na cześć Królowej. Szesnastu rycerzy, wszyscy w stroju z czasów feudalnych, mają wyłonić się zza ścian starego zamku, by spotkać się z Królową po jej podejściu i odprowadzić ją do miejsca, gdzie odbędą się szranki, a zwłaszcza jazda konna : wieczór zamykać będzie bal maskowy. Tego popołudnia odbyła się próba generalna całej ceremonii; a ponieważ było to dla nas konieczne, żebyśmy mogli zobaczyć potyczki we wtorek i by złożyć hołd wcześniej księciu i księżnej, jednocześnie skorzystaliśmy z okazji, aby zobaczyć ten pokaz, gdzie mieliśmy, niewątpliwie, o wiele lepszy widok, niż będziemy mieli wśród ogromnych tłumów ludzi, którzy będą się ekscytować się już zasadniczym turniejem. Książę i księżna traktowali nas z uprzejmością godną prawdziwych czasów rycerskości.
J.Q.Adams "Letters on Silesia - written during a tour through that country", Londyn, 1804