Nie ma co grać Spartakusa. Załatwisz zgodę z portalu o którym pisze Janusz i zdjęcia wrócą z kosza. Jeśli sobie ktoś ewidentnie nie życzy żeby kopiować jego zbiory, to szczytnym celem nawet tego nie uzasadnisz. Ktoś włożył trud i poniósł koszty i to szanujemy. Howgh.